CHL w Krakowie: Sparta za mocna dla Cracovii

Nie udał się debiut w hokejowej Lidze Mistrzów zespołowi Comarch Cracovii. „Pasy” przegrały na inaugurację ze Spartą Praga 2:7. W piątek o 19:30 mecz ze szwedzkim Färjestad BK.

4B8A8927

Comarch Cracovia – Sparta Praga 2:7 (0:1, 2:3, 0:3)

Bramki: 0:1 Klimek 9:37 w przewadze (asysty: Pech i Ihnaćak), 0:2 Gernat 23:01 Klimek, 1:2 Drzewiecki 23:59 (Jencik i Słaboń), 1:3 Kalina 26:11 (Uher), 1:4 Netik 28:41 (Mikus), 2:4 Jencik 37:37 (Słaboń i Kapica), 2:5 Čajkovský 48:47 (Klimek i Vrana), 2:6 Netik 55:01 (Uher), 2:7 Netik 57:34 (Pech i Uher).

Cracovia: Radziszewski – Noworyta, Novajovsky; Dziubiński, Svitana; Śinagl – Iberer, Rompkowski; Słaboń, Urbanowicz, Kapica – Kolarz, Wajda; Chovan, Jenćik, Drzewiecki – Dąbkowski, Dutka ; Domogała, Kisielewski, Kucewicz. Trener: Rudolf Roháček.

Sparta: Pöpperle – Čajkovský, Piskáček; Vrana, Klimek, Ihnačák – Kalina, Švrček; Hlinka, Netik, Uher – Hrbas, Mikuš; Kudrna, Pech, Kumstát – Eminger, Gernat; Cingel, Černoch, Procházka. Trener: Jiří Kalous.

Sędziowie: Rasmus Toppel (Dania) i Paweł Meszyński oraz Artur Hyliński i Mariusz Smura (wszyscy Polska). Kary: 10 – 8 minut. Widzów 7124.

Mistrz Polski debiutował w prestiżowej Lidze Mistrzów i trema dała się nieco we znaki zawodnikom „Pasów”,, których obserwowało ponad 7 tys. kibiców. Krakowianie przez pół godziny oddali inicjatywę Czechom (1:4 w 29. minucie), po czym potrafili stworzyć kilka groźnych sytuacji i postraszyć Prażan. Ale tylko przez chwilę, bo w końcówce rywale znów odskoczyli.

Zawodnikom Cracovii z uwagą przyglądał się selekcjoner reprezentacji Polski Jacek Płachta. Biało-czerwoni już w poniedziałek (jeszcze bez graczy z Krakowa) rozpoczynają zgrupowanie przed kwalifikacjami olimpijskimi w Mińsku. Cracovia zaś w piątek gra z Färjestad, a tydzień później w Pradze.

Na lodzie Tauron Areny Kraków kibice zobaczyli kilka hokejowych nowinek – m.in. przerwy na reklamy TV czy zawodników w koszulce Top Scorer: w Sparcie był nim najskuteczniejszy Jaroslav Hlinka, w Cracovii – kapitan Patryk Noworyta.

Kup bilety na mecze w Krakowie

Trenerzy po meczu:

Jiří Kalous (Sparta): – Cieszymy się ze zwycięstwa, bo do końca nie wiedzieliśmy czego się spodziewać po meczu z Cracovią, nie wiedzieliśmy jak zagra nasz rywal. Niewiele wiemy o polskim hokeju, mój pierwszy kontakt z nim miał miejsce przez Arona Chmielewskiego, ale z tego co widzę, wydaje mi się, że jest tendencja wzrostowa. Popełniliśmy zbyt wiele błędów, daliśmy polskiej drużynie okazje do strzelenia bramek.

Rudolf Roháček (Cracovia): – W pierwszych 10 minutach meczu byliśmy wystraszeni, ale później dużo atakowaliśmy i graliśmy lepiej. Na pewno zrobiliśmy też dużo błędów, które rywal bezlitośnie wykorzystał, strzelając bramki. My zdobyliśmy niestety tylko dwie, ponieważ w kolejnych sytuacjach bramkarz Sparty dobrze się spisywał w bramce. To zasłużona wygrana Sparty, a dla nas to dobre doświadczenie. Z porażki na pewno wyciągniemy wnioski i mam nadzieję, że będzie to procentować w następnych spotkaniach. Nigdy nie grałem jeszcze o punkty z tak wysokiej klasy przeciwnikiem.