– Gra na początku nam się nie układała, ale Przemek przy golach nie miał za dużo do powiedzenia. Wszedłem na taflę w połowie meczu, nie miałem za dużo pracy i na szczęście udało się wygrać – mówił w rozmowie z serwisem pzhl.tv Rafał Radziszewski, bramkarz hokejowej reprezentacji Polski.

„Radzik” podczas meczu Polska – Ukraina zmienił Przemysława Odrobnego przy wyniku 3:5. Nie przepuścił gola, biało-czerwoni wygrali 6:5 po dogrywce.

Dziś zespół Jacka Płachty zmierzy się w Toruniu z Węgrami. Początek meczu na Tor-Torze o godzinie 16. Bilety po 15 i 10 zł. Transmisje na TVP Sport i sport.tvp.pl

Pomeczowe opinie tylko w serwisie www.pzhl.tv