Jesteśmy ambasadorami polskiego hokeja

Długo zastanawiałem się co napisać w pierwszym odcinku, tym bardziej, że chciałbym opisywać w swoim blogu o moich przemyśleniach dotyczących kadry Polski. Kadry, którą im bliżej będzie do kwietniowych mistrzostw, tym więcej osób będzie się interesować.

Dla każdego sportowca impreza rangi mistrzostw świata, na dodatek rozgrywana w swoim kraju, wywołuje dodatkowe emocje. Wielu z nas pierwszy raz będzie grać w takiej imprezie przed swoimi kibicami, przed znajomymi i rodzinami, bo ich także nie zabraknie w Kraków Arenie. Jest jeszcze sporo czasu, ale psychicznie już się szykujemy na turniej życia.

 

Udzieliłem niedawno wywiadu stacji RMF. Na pytanie o problemy w naszej kadrze odpowiedziałem, że co nas nie zabije, to nas wzmocni. My chcemy grać, jest grupa chłopaków, która nie jeździ na zgrupowania dla pieniędzy, nie ogląda się na sprawy polityczne, jakie dzieją się wokół reprezentacji. Jesteśmy fajną grupą ludzi, która dobrze ze sobą współgra, dobrze się kontaktuje.

 

Gramy dla orzełka, dla tych ludzi, którzy w nas wierzą, ale i tych, którzy w nas nie wierzą. I myślę, że na razie robimy dobrą robotę. Trener Jacek Płachta nas motywuje, przekazuje to, co przekazywał trener Igor Zacharkin. Myślę, że mu w tej pracy pomagamy, chcemy grać dobry hokej, chcemy zaistnieć w kwietniowych mistrzostwach świata. Po ostatnim turnieju w Budapeszcie widać, że nie wyglądamy tak źle. Jest dobra atmosfera, żeby w Krakowie było jak najlepiej.

 

Jestem optymistą, wiem, że to będzie dobra promocja hokeja, że ludzie w Polsce wreszcie przestaną patrzeć na nas jak na sportowców gorszej kategorii, że zaczną chodzić na mecze, a młodzież zacznie interesować się hokejem. Mamy bardzo silną drużynę i możemy sprawić niejedną niespodziankę. Takiej szansy na promocję już dawno nie było i trzeba to wykorzystać.

 

Rozpisałem się, ale wspomnę jeszcze słowo o mojej klubowej drużynie, bo w weekend czeka nas we Francji ogromne wyzwanie, ale i szansa. Walczymy o finał Pucharu Kontynentalnego, chcemy pokazać się na arenie międzynarodowej z dobrej strony i jesteśmy w stanie awansować do finału. Dla Sanoka, dla polskiego hokeja, bo oprócz kadry jesteśmy jego ambasadorami.

Rafał Dutka, obrońca reprezentacji Polski