Auto Special wspiera reprezentację. Trenerzy kadry dostali volkswagena [ZDJĘCIA]
Auto Special Sp z o. o. w Krakowie został Partnerem Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
Auto Special Sp z o. o. w Krakowie został Partnerem Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
Długo zastanawiałem się co napisać w pierwszym odcinku, tym bardziej, że chciałbym opisywać w swoim blogu o moich przemyśleniach dotyczących kadry Polski. Kadry, którą im bliżej będzie do kwietniowych mistrzostw, tym więcej osób będzie się interesować.
– Już nie możemy się doczekać i odliczamy dni do mistrzostw świata w Krakowie – mówi Patryk Wajda, obrońca hokejowej reprezentacji Polski.
Hokeiści reprezentacji Polski po raz drugi z rządu wygrali listopadowy turniej EIHC na Węgrzech. Zwycięstwo w turnieju zapewnili sobie już po drugim spotkaniu, w którym pokonali gospodarzy 6:4.
– Wiemy, że czeka nas dużo ciężkiej pracy, ale na kwietniowe mistrzostwa świata będziemy gotowi na sto procent – mówi Jacek Płachta, selekcjoner hokejowej reprezentacji Polski.
154 dni, tyle czasu pozostało do naszego pierwszego meczu na Mistrzostwach Świata w Krakowie. Naszym pierwszym rywalem będą Włosi. Graliśmy z nimi ponad tydzień temu na turnieju EIHC, wygraliśmy 3:2. Mecz w Krakowie na pewno będzie inny. W ostatnim starciu Włosi grali w odmłodzonym składzie i bez kilku podstawowych zawodników „naturalizowanych Kanadyjczyków”.
Taki jubileusz zdarza się nie częściej, jak raz na 50 lat. Dlatego mamy dla Was kolejną galerię zdjęć z tysięcznego meczu w historii hokejowej reprezentacji Polski. Biało-czerwoni wygrali z Włochami 3:2.
W trakcie ostatniego – listopadowego turnieju Euro Ice Hockey Challenge w Budapeszcie nasi hokeiści wygrali z Węgrami 6:4. To zwycięstwo pozwoliło biało-czerwonym na triumf w całej imprezie.
Podczas listopadowego turnieju Euro Ice Hockey Challenge polscy hokeiści wygrali z Włochami 3:2. Był to mecz nr 1000 w historii hokejowej reprezentacji Polski.
Mistrzostwa tuż tuż! By lepiej wypromować naszą reprezentację i turniej w stolicy Małopolski powstała telewizja internetowa PZHL.tv. Choć serwis działa raptem kilka dni, to już zdążyłem odebrać telefony z gratulacjami. Skoro PZPN może pokazywać kulisy kadry i jak to się dziś mówi: kreować pozytywny PR, to dlaczego nie PZHL?