Ekspresowo, komfortowo i bez przeszkód – tak wyglądała podróż reprezentacji Polski w hokeju na lodzie z Katowic do Gdańska na turniej EIHC o Puchar im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Polscy hokeiści udali się nad morze Ekspresem InterCity Premium. Popularne Pendolino momentami mknęło ponad 200 km na godzinę.
Cztery mecze, kilka treningów oraz pierwsza selekcja – to najważniejsze elementy pierwszego w historii zgrupowania selekcyjnego kadry U15 z rocznika 2002 zorganizowanego w ten weekend w Sanoku.
– Celem zgrupowania jest wyłonienie kadry PZHL U15 na międzynarodowy turniej w Popradzie, który odbędzie się w dniach 27-28 grudnia – tłumaczy Krzysztof Czech, koordynator ds. szkolenia dzieci w Polskim Związku Hokeja na Lodzie.
Pary rękawic, nagolenników i nałokietników hokejowych – taki sprzęt trafił do ośmiu klubów przy okazji turnieju kwalifikacyjnego do trzeciej edycji Czerkawski Cup na Zimowym Narodowym 2017.
Na zdjęciu od lewej Mariusz Czerkawski i wiceprezes PZHL-u Marek Matuszewski.
Pierwsza eliminacja ma miejsce dziś na lodowisku Bombonierka w Łodzi. Sprzętowe wsparcie ze strony Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, było możliwe dzięki dodatkowym środkom z Ministerstwa Sportu i Turystyki. W łódzkiej hali certyfikaty poświadczające przekazanie sprzętu wręczył młodym hokeistom wiceprezes PZHL-u Marek Matuszewski.
– Organizacyjnie wszystko się udało choć było sporo nerwówki. Wszak było to nie lada wydarzenie dla naszego klubu – tak podsumowuje start drużyny Hokej Poznań w rozgrywkach pierwszej ligi prezes klubu Jacek Kijewski. Po raz ostatni hokejowy zespół ze stolicy Wielkopolski występował na drugim poziomie rozgrywek w 1982 roku za sprawą ekipy Tarpana. Przed dekadą nowo utworzony wówczas zespół PTH Poznań przystąpił do rozgrywek amatorskich. – Wtedy nikt nie zakładał, że doczekamy się prawdziwego ligowego grania. Ciężką pracą udało się jednak niejako wskrzesić drużynę i zdecydowaliśmy się dołączyć do rozgrywek pierwszej ligi – dodaje Jacek Kamiński, który na co dzień pełni również funkcję prezesa Wielkopolsko-Dolnośląskiego Okręgowego Związku Hokeja na Lodzie.
Na zdjęciu od lewej: przewodnicząca Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki przy Radzie Miasta Poznania Joanna Frankiewicz, dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta Poznania Ewa Bąk, wiceprezes PZHL-u Marek Matuszewski, prezes Wielkopolsko-Dolnośląskiego Związku Hokeja na Lodzie Jacek Kijewski oraz prezes sekretarz generalny PZHL-u i prezes Polskiej Hokej Ligi Janusz Wierzbowski.
Pierwszym szkoleniowcem wielkopolskiego zespołu jest Paweł Mateja. Członkiem sztabu jest również Białorusin Jurin Zinkow. Z kolei funkcję trenera koordynatora pełni Jacek Szopiński. Gościem inauguracji rozgrywek pierwszej ligi w Poznaniu był wiceprezes PZHL-u Marek Matuszewski.
Poniżej zdjęcia z historycznego powrotu ligowego hokeja do Poznania:
W Niepublicznym Liceum Ogólnokształcącym Szkole Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Hokeja na Lodzie w Sosnowcu odbyła się oficjalna inauguracja roku szkolnego 2016/2017.
Wszyscy nowi uczniowie SMS-u PZHL-u Sosnowiec złożyli uroczystą przysięgę.
Uroczystość zaszczycili swoją obecnością przedstawiciele Ministerstwa Sportu i Turystyki, Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, urzędu miejskiego w Sosnowcu oraz Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu w osobach – Podsekretarza Stanu w MSiT Jana Widery, wiceprezesa PZHL-u Mirosława Minkiny, członka zarządu PZHL-u Danuty Piorun, kierownika wyszkolenia PZHL-u Tomasza Rutkowskiego, przedstawicieli Komisji Rewizyjnej PZHL-u Jerzego Kajzera i Zbigniewa Wójcika oraz naczelnika Wydziału Edukacji w Sosnowcu Zbigniewa Byszewskiego. Obecna była także pani Danuta Nowosielska-Swadźba – zastępca dyrektora Instytutu Kultury Fizycznej PWSZ w Raciborzu. Bardzo licznie przybyli Rodzice, Nauczyciele, Wychowawcy, Pracownicy Szkoły oraz jej Przyjaciele. Osobną grupę stanowili uczniowie, występujący w odświętnych szkolnych strojach.
Pasowania na ucznia SMS PZHL dokonał wiceminister sportu Jan Widera.
W trakcie uroczystości uczniowie klasy I złożyli ślubowanie na Sztandar Szkoły i zostali pasowani na uczniów – zawodników NLO SMS PZHL w Sosnowcu. Wręczyli także Panu Ministrowi pamiątkowa koszulkę hokejową Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Korzystając z okazji Adam Fras wyróżnił Nagrodą Dyrektora Szkoły panią Karinę Kurzak – wieloletnią, zasłużoną nauczycielkę języka angielskiego w NLO SMS PZHL w Sosnowcu.
Wiceminister Jan Widera otrzymał z rąk uczniów okolicznościową hokejową koszulkę.
Po części oficjalnej rodzice mieli okazję spotkać się z wychowawcami i nauczycielami. Wszyscy zostali zaproszeni na mecz, w którym zawodnicy SMS-u zmierzyli się z drużyną Zagłębia Sosnowiec.
Utworzona przez PZHL placówka w Sosnowcu wychowała na przestrzeni lat wielu reprezentantów Polski. Obecnie w SMS-ie PZHL-u szkoli się blisko 50 uczniów.
Spotkanie o Superpuchar Polski w hokeju na lodzie pomiędzy Podhalem Nowy Targ i Comarch Cracovią zostało przerwane przy stanie 1:0 dla gospodarzy po upływie 33 minut i 4 sekund. Zbyt silna mgła unosząca się nad lodowiskiem „Szarotek” uniemożliwiła płynne prowadzenie meczu.
Zakupione bilety zachowują ważność. O terminie dokończenia meczu poinformujemy w serwisie www.pzhl.tv
Po Katowicach i Poznaniu przyszedł czas na Nowy Targ. W stolicy Podhala trwa hokejowy camp Jarosława Byrskiego. W zajęciach z wybitnym polskim szkoleniowcem bierze udział ponad 130 dzieci i 50 trenerów. Jarosław Byrski na co dzień prowadzi swoją hokejową szkołę w Kanadzie. Pracuje też indywidualnie z wieloma czołowymi zawodnikami z NHL. Do współpracy w Polsce przekonał go prezes PZHL-u Dawid Chwałka. Hokejowe campy Byrskiego możliwe są także dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Podczas turnieju kwalifikacji olimpijskich w Mińsku hokejowa reprezentacja Polski zadebiutowała w nowych strojach. Wszystko w ramach nowo rozpoczętej współpracy pomiędzy Polskim Związkiem Hokeja na Lodzie i specjalizującą się w przygotowywaniu odzieży sportowej firmą Hummel. – Myślę, że nowe stroje będą dodawać nam otuchy z każdym kolejnym występem. Wyglądają bardzo dobrze. Niektóre elementy trzeba jeszcze nieco dopasować tak by czuć się w nich optymalnie – ocenił reprezentacyjny napastnik Mikołaj Łopuski.
Projektując stroje Polski Związek Hokeja na Lodzie zastosował się zarówno do wymagań prawa polskiego, jak i standardów międzynarodowych panujących w hokeju na lodzie. Według IIHF na przodzie koszulek reprezentacyjnych zazwyczaj znajduje się logo krajowej federacji (m.in. Finlandia, Kanada, Słowenia). W polskiej tradycji godło lub flaga umieszczane są w lewej górnej części koszulek, w zależności od dyscypliny na froncie umieszczane jest logo sponsora/federacji lub numer zawodnika. W ten sposób zaprojektowano również stroje dla reprezentacji Polski w hokeju na lodzie.
Mecz z Danią w Mińsku w kwalifikacjach olimpijskich do Pjongczang, był dobrym występem biało-czerwonych, choć zakończył się porażką naszej drużyny. Zobaczcie zdjęcia Pawła Bialica z serwisu PZHL.tv.
Na zakończenie turnieju kwalifikacyjnego do ZIO Pjongczang 2018 reprezentacja Polski przegrała 2:5 z Danią. Biało-czerwoni kończą turniej na ostatnim miejscu, z trzema porażkami.
Bramki: 0:1 Storm 3:07 (F. Nielsen i Bau), 1:1 Kalinowski 13:10 (asysty: Cichy i Urbanowicz), 1:2 Boedker 25:53 (N. Jensen i J. Jensen), 1:3 P. Larsen 35:29 w przewadze (N. Jensen i F. Nielsen), 1:4 Ehlers 42:02 (Bjorkstrand i P. Larsen), 2:4 Urbanowicz 50:20 (Kalinowski), 2:5 Madsen 52:24 (N. Jensen).
Dania: Dahm (S. Nielsen) – D. Nielsen, O. Lauridsen; N. Jensen, F. Nielsen, Boedker – Larsen, J. Jensen; Ehlers, Bjorkstrand, Madsen – Lassen, M. Lauridsen; Christensen, Green, Hansen – Kristensen; Storm, Bau. Trener Jan Karlsson.
Sędziowie: Konc (Słowacja) i Piechaczek (Niemcy) oraz Golyak (Białoruś) i Kohlmuller (Niemcy). Kary: 4 – 4 minuty. Strzały: 18-26 (5-6, 5-11, 8-9). Widzów 2390.
Duńczycy, mający w składzie kilku zawodników z NHL, mimo osłabienia brakiem kontuzjowanych Frederika Andersena, Nichlasa Hardta i Petera Regina, byli zdecydowanym faworytem potyczki. Jednak turnieju w Mińsku – podobnie jak biało-czerwoni – na pewno nie mogą zaliczyć do udanych. Zespół Jana Karlssona miał walczyć o igrzyska, a po dwóch porażkach z Danią i Słowenią, grał z nami tylko o honor i… trzecie miejsce w klasyfikacji.
Pierwsza tercja nie zachwyciła, a obie bramki były efektem nie tyle precyzyjnych strzałów, co raczej niepewnej postawy bramkarzy, którzy przepuścili strzały w „krótki” róg.
Bramka Kamila Kalinowskiego była jego drugim golem w reprezentacji. „Kalina” pierwszy raz trafił w rodzinnym Toruniu, podczas turnieju EIHC w lutym ub. roku. Tym razem dostał krążek od Michaela Cichego i z korytarza międzybulikowego strzelił niezbyt mocno, ale precyzyjnie. Miał też asystę przy drugim golu, bo to on wyłuskał krążek w tercji ataku i pojechał sam na bramkarza; Sebastian Dahm jeszcze odbił jego strzał, ale dobitka Macieja Urbanowicza nieuchronnie trafiła do siatki.
Nasza drużyna nie grała źle. Nie broniła się rozpaczliwie, konstruowała ciekawe akcje; Paweł Dronia z najbliższej odległości strzelił jednak wprost w bramkarza, a później z niebieskiej w słupek.
Drobne różnice wychodziły jednak na korzyść Duńczyków. Ot choćby gra w przewadze – nasz zespół zmarnował dwie w drugiej tercji, oni – rozklepali naszą obronę ledwie po 24 sekundach pobytu Macieja Urbanowicza na ławce kar. Na plus rywali były też umiejętności techniczne – Nikolaj Ehlers tuż przed 4 golem „zatańczył” przed Odrobnym, by po chwili wpakować mu krążek pod poprzeczkę.
Na pewno w Mińsku dobrze zaprezentowali się nasi kibice, którym cała drużyna dziękuje za doping. A zespół – zagrał na tyle, na ile go obecnie stać. W meczach o stawkę z zespołami z elity możemy podjąć walkę, możemy strzelić kilka goli, ale by wygrać mecze potrzeba więcej.
Opinie trenerów:
Torbjörn Johansson (II trener reprezentacji Polski):
Dania jest lepsza od nas ale jestem dumny z naszej drużyny. Chłopaki próbowali grać, dawali z siebie wszystko przez cały mecz.
Jan Karlsson (Dania):
Polacy są dobrą drużyną, nasza wygrana nie była taka oczywista.
Wyniki turnieju kwalifikacyjnego w Mińsku do ZIO Pjongczang 2018: