– Mecz był bardzo wyrównany i szkoda, że pomimo kilku szans pechowo przegraliśmy – stwierdził po przegranej z Kazachstanem (0:1 d.) Przemysław Odrobny, napastnik reprezentacji Polski. Po trzech meczach w MŚ 1A w Kijowie biało-czerwoni mają 4 punkty na koncie i wciąż mogą się liczyć w grze o awans. – Wciąż jesteśmy w grze, nigdy się nie poddajemy – dodał „Wiedźmin”.
Dobre wieści z Wysp Brytyjskich, gdzie gra kilku naszych kadrowiczów. Przemysław Odrobny i Mikołaj Łopuski sięgnęli po pierwsze trofeum w tym sezonie zdobywając z Milton Keynes Lightning puchar English Premier Ice Hockey League.
W finale „Błyskawice” zmierzyły się z Peterborough Phantoms. W pierwszym meczu podopieczni Petera Russella przegrali 1:2, w rewanżu zwyciężyli 3:0 i o pucharze decydować miała dogrywka, a po braku rozstrzygnięcia w niej – karne. Podczas najazdów Odrobny – dopingowany przez 3 tys. Kibiców – obronił pięć strzałów rywali i zanotował czwarty w tym sezonie shutout, czym pochwalił się na swoim Facebooku.
Obu naszym reprezentantom gratulujemy, życzymy sukcesu w rozpoczynającej się fazie play-off i liczymy, że tak samo dobra forma będzie w kwietniu, gdy biało-czerwoni powalczą w Kijowie w mistrzostwach świata dywizji 1A.
Zdjęcia z Facebooka Przemysława Odrobnego:
Życzenie nie tylko zdrowia i szczęścia na święta ale przede wszystkim tego, by 2016 rok był jeszcze lepszy od poprzedniego, życzą hokeiści reprezentacji Polski oraz Polski Związek Hokeja na Lodzie i PZHL.tv. W roli kolędników niezawodni – Mateusz Rompkowski i Przemysław Odrobny.
Kup bilety na kwietniowe MŚ 1A Katowice 2016.
– Rok temu był przedsmak awansu do elity a z krakowskiej lekcji na pewno wyciągniemy wnioski i poprawimy się w Spodku – mówi Przemysław Odrobny, bramkarz hokejowej reprezentacji Polski, podczas rozmowy z reporterką serwisu PZHL.tv Katarzyną Szewerniak pod Spodkiem.
– Przygotowujemy się do mistrzostw w Katowicach ale nie bierzemy sobie jeszcze tego turnieju do głów bo jest jeszcze za wcześnie – tak „Wiedźmin” opowiedział o ambicjach kadry na przyszłoroczne MŚ 1A w Katowicach.
Pytany zaś o swoje wrażenia z pierwszych miesięcy gry we Francji odparł: – We Francji jestem niecałe trzy miesiące i cieszę się bardzo z tej zmiany. Nie ma co ukrywać ich liga jest lepsza od naszej, hokej jest szybszy a strzały dokładniejsze. Jest co robić, bo średnio mam 40 strzałów na mecz.
– Ponoć życie zaczyna się po trzydziestce. Mam nadzieję, że wszystko co najlepsze dopiero przede mną – uśmiechał się Przemysław Odrobny, bramkarz hokejowej reprezentacji Polski, któremu serwis PZHL.tv złożył dziś życzenia z okazji 30. urodzin.
„Wiedźmin” na świętowanie nie ma jednak czasu, bo w lidze francuskiej sezon rozkręca się z każdym tygodniem. Zawodnik francuskiego Morzine-Avoriaz-Les Gets do Francji zabrał swoją maskę. – To mój najważniejszy talizman, w którym gram już prawie sześć lat. Ten model maski, rodem z Kanady, obecnie już nie jest produkowany – mówi bramkarz reprezentacji Polski, dodając, że nie może się już doczekać spotkania z innymi kadrowiczami podczas zgrupowania na lodowisku „Jantor” w Katowicach.
W dniach 5-7 listopada biało-czerwoni zagrają w turnieju Euro Ice Hockey Challenge przeciwko zespołom ze Słowenii, Korei i Austrii.
Terminarz turniej EIHC w Katowicach-Janowie:
05.11.2015 – czwartek:
16:00 Korea – Austria
19:30 POLSKA – Słowenia
06.11.2015 – piątek:
16:00 Słowenia – Austria
19:30 POLSKA – Korea
07.11.2015 – sobota:
16:00 Słowenia – Korea
19:30 POLSKA – Austria
Link do zakupu biletów na EIHC: www.ebilet.pl
Tegoroczne Mistrzostwa Świata były pełne emocji dla Reprezentacji jak i dla kibiców. Mecze rozgrywane w Tauron Arenie Kraków stały na wysokim poziomie i mogły się podobać. Do każdego spotkania podchodziliśmy z takim samym zaangażowaniem i nastawieniem: „chcieliśmy wygrać ale nie baliśmy się przegrać”.
Jesteśmy po turnieju Euro Ice Hockey Challange w Toruniu. Kolejna wygrana cieszy. Jednak należy pamiętać, że na mistrzostwach świata mecze będą jeszcze trudniejsze. Drużyny się wzmocnią, a i ranga imprezy będzie dużo większa. W związku z tym jesteśmy ostrożni, co do ostatecznego wyniku.
Coraz częściej padają pytania o mistrzostwa świata, które odbędą się w Krakowie. Czy my, czyli reprezentacja, jesteśmy gotowi na turniej życia? Na taki liczymy, bo każdy z nas chce zagrać na najwyższym poziomie. Wciąż szlifujemy formę: 19 i 20 grudnia będziemy grali sparingowy dwumecz w Mediolanie z Włochami. Trzymajcie za nas kciuki! Będzie gorąco!
154 dni, tyle czasu pozostało do naszego pierwszego meczu na Mistrzostwach Świata w Krakowie. Naszym pierwszym rywalem będą Włosi. Graliśmy z nimi ponad tydzień temu na turnieju EIHC, wygraliśmy 3:2. Mecz w Krakowie na pewno będzie inny. W ostatnim starciu Włosi grali w odmłodzonym składzie i bez kilku podstawowych zawodników „naturalizowanych Kanadyjczyków”.
