Patryk Wronka jakiego nie znacie. Napastnik reprezentacji Polski udzielił wywiadu reporterce pzhl.tv Katarzynie Szewerniak opowiadając niekoniecznie o hokeju…
– Polska w przeszłości grała już w elicie i to gdy było w niej mniej zespołów – mówi Sekretarz Stanu w Ministerstwie Energii Grzegorz Tobiszowski. – Powrót do grona tych najlepszych to swego rodzaju wyzwanie dla naszej reprezentacji. Uważam, że jest zapotrzebowanie na dobry, silny polski hokej – dodaje patron turnieju EIHC w Katowicach.
Wywiad z wiceministrem energii Grzegorzem Tobiszowskim:
– Ubezpieczenia były i rzecz jasna została wznowiona nowa roczna polisa i to nie tylko w wymaganej ustawowo podstawowej wersji. Warto podkreślić, że to ubezpieczenie grupowe całej reprezentacji, czyli wszystkich zawodników szerokiej kadry na ten sezon – powiedział prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie Dawid Chwałka. Szef hokejowej centrali odniósł się do niezrozumiałego szumu medialnego wywołanego tuż przed startem turnieju EIHC w Katowicach. – Dodatkowa nieobowiązkowa polisa wykupiona przez PZHL dotyczy także wypłaty odszkodowania kadrowiczom w przypadku ich absencji klubowej wskutek kontuzji odniesionych na zgrupowaniach reprezentacji – podkreślił prezes Dawid Chwałka.
– Zagraliśmy dobry turniej pod względem zaangażowania i woli walki. Chcieliśmy zobaczyć jak zaprezentujemy się na tle tych trzech drużyn i można być zadowolonym – mówi selekcjoner reprezentacji Polski Jacek Płachta. Po wygranej 4:1 z Włochami biało-czerwoni zakończyli zmagania EIHC w Katowicach na 2. miejscu.
Wyniki turnieju EIHC – luty 2017 Katowice, hala „Satelita”, Al. Korfantego 35
– Cieszmy się, że kończymy turniej wygraną. Warto podkreślić, że mecz z drużyną z elity kończymy tylko z jedną bramką do tyłu i czterema do przodu – podsumowuje Euro Ice Hockey Challenge w Katowicach obrońca reprezentacji Polski Jakub Wanacki z którym rozmawiała reporterka pzhl.tv Katarzyna Szewerniak.
W ostatnim meczu biało-czerwoni pokonali Włochów 4:1 i zakończyli zmagania na 2. pozycji.
Wyniki turnieju EIHC – luty 2017 Katowice, hala „Satelita”, Al. Korfantego 35
Reprezentacja Polski w hokeju na lodzie odniosła efektowne zwycięstwo 4:1 nad Włochami w meczu zamykającym katowicki turniej EIHC. Dzięki wygranej biało-czerwoni ostatecznie uplasowali się na drugim miejscu.
Mecz Polska – Włochy dostarczył kibicom w małym Spodku i przed telewizorami TVP Sport sporo emocji. Fot. Michał Chwieduk.
POLSKA – WŁOCHY 4:1 (2:0, 2:0, 0:1)
1:0 – Pasiut – Jeziorski (15:29, w przewadze), 2:0 – Dziubiński – Kapica – Kruczek (19:50, w przewadze), 3:0 – Rompkowski – Kapica (20:33, w przewadze), 4:0 – Wanacki – Rompkowski (34:47), 4:1 – Insam – Traversa (45:28, w przewadze).
Sędziowali: Przesmysław Kępa i Tomasz Radzik – Sławomir Moszczyński i Paweł Kosidło. Widzów 1200. POLSKA: Radziszewski; Kruczek (4) – Rompkowski, Wajda – Ciura, Bryk – Wanacki (2), Jaśkiewicz; Kapica – Dziubiński – Urbanowicz, Bepierszcz – Fraszko – Domogała, Wronka – Pasiut – Jeziorski, Krzemień, Strzyżowski (2). Trener Jacek Płachta. WŁOCHY: Cloutie; Glira – Larkin (2), S. Marchetti – Hofer (2), McMongalo (4) – Miglioranzi; D. Kostner (2) – Gellert – Insam, Gander (2) – S. Kostner (2) – Frank, Spinell – Andergassen (2) – M. Marchetti, Pavlu – Traversa (4) – Schwettzewr. Trener Stefan Mair. POLSKA: 6 min, Włochy 20 min
Wyniki turnieju EIHC – luty 2017 Katowice, hala „Satelita”, Al. Korfantego 35
09.02.2017 – czwartek:
godz. 16:00 Włochy – Ukraina 3:4 po dogrywce
godz. 19:30 Polska – Słowenia 1:4
10.02.2017 – piątek:
godz. 16:30 Polska – Ukraina 3:2 po karnych
godz. 20:00 Słowenia – Włochy 6:2
11.02.2017 – sobota:
godz. 15:00 Ukraina – Słowenia 2:6
godz. 18:30 Polska – Włochy 4:1
Tabela:
1. Słowenia
3
9
16-5
2. Polska
3
5
8-7
3. Ukraina
3
3
8-12
4. Włochy
3
1
6-14
Galeria z meczu Polska – Włochy autorstwa Michała Chwieduka:
– Mamy przyjemny ból głowy, gdy musimy wybierać bramkarkę, bo mamy naprawdę dobre dziewczyny na tej pozycji – mówi trener Tomasz Kowalczyk, opiekun polskich golkiperek. O miejsce między słupkami na mistrzostwa świata 1B kobiet walczą (kolejność alfabetyczna): Gabriela Mizera z Agatą Kosińską i Martyną Sass.
Dla zespołu polskiego zespołu dwumecz z Holandią (4:2 i 1:8 na lodowisku Chwiałka w Poznaniu) był jednym z ostatnich sprawdzianów przed mistrzostwami świata dywizji 1B (8-14 kwietnia na lodowisku Jantor), gdzie rywalami biało-czerwonych będą reprezentacje Słowacji, Kazachstanu, Włoch, Łotwy i Chin.
– Najpierw zwycięstwo, potem wysoka porażka. Nie satysfakcjonuje mnie to do końca, bo zagraliśmy dwa diametralnie różne mecze – mówi Grzegorz Klich, selekcjoner reprezentacji Polski kobiet, które w dwumeczu z Holandią w Poznaniu wygrały 4:2 i przegrały 1:8.
– Pierwszy raz zdarzyło się nam, aby w takim wymiarze tracić bramki w przewadze. Trochę tłumaczą nas jednak braki kadrowe, bo tylko pierwsza piątka była stała, reszta była kombinowana – dodał selekcjoner. W jego zespole brakowało m.in. bramkarki Martyny Sass (obowiązki szkolne) oraz obrońcy Joanny Strzeleckiej i napastnik Kamili Wieczorek (kontuzje).
Dla zespołu Grzegorza Klicha dwumecz z Holandią to jeden z ostatnich sprawdzianów przed mistrzostwami świata dywizji 1B (8-14 kwietnia na lodowisku Jantor), gdzie rywalami naszego zespołu będą reprezentacje Słowacji, Kazachstanu, Włoch, Łotwy i Chin.
Kolejny mecz nasza kobieca drużyna rozegra dopiero na przełomie marca i kwietnia. Do Katowic przyjedzie wtedy mistrz Danii – Hvidovre Ishockey Klub.
– Do kwietnia musimy przede wszystkim poprawić grę w obronie, bo za szybko chcemy odebrać krążek, zamiast skupić się na zajęciu swoich pozycji – mówiła Katarzyna Frąckowiak, kapitan naszej reprezentacji, która w Poznaniu najpierw ograła Holandię 4:2, by dzień później przegrać 1:8.
– Po ciężkich treningach w Poznaniu nogi już tak nie niosły. Rywalki szybciej się zregenerowały i były szybsze o to jedno tempo – dodawała doświadczona napastnik naszej drużyny narodowej.
Dla zespołu Grzegorza Klicha dwumecz z „pomarańczowymi” był jednym z ostatnich sprawdzianów przed mistrzostwami świata dywizji 1B w Katowicach (8-14 kwietnia). Na lodowisku Jantor rywalami naszego zespołu, który jest beniaminkiem, będą reprezentacje Słowacji, Kazachstanu, Włoch, Łotwy i Chin.