Dziś 25 marca. Do rozpoczęcia mistrzostw świata 1A w hokeju na lodzie w Katowicach pozostało już tylko 30 dni. Czekają nas wielkie emocje w Spodku. Zobaczcie poniżej spot mistrzostw:
SMS PZHL Sosnowiec zagra dziś z ekipą HC RT Torax Poruba w finale pierwszej edycji rozgrywek Silesia Bisset Cup. Początek meczu naszej młodzieży z faworyzowanymi Czechami o godzinie 19.30, transmisja w naszym serwisie rozpocznie się chwilę wcześniej.
W półfinałach rozgrywek najlepszych czeskich 18-latków, do których dołączyła nasza szkoła, SMS PZHL wygrał z HC Zubr Prerov 4:3 u siebie i przegrał 2:3 na wyjeździe. – Ponieważ różnica bramek była taka sama o awansie decydowały karne, które wygraliśmy 2:1. Dwa skuteczne najazdy wykonał Łukasz Krzemień – informował Rafał Twardy, kierownik naszej drużyny.
W drugiej parze półfinałowej dwukrotnie górą była drużyna HC RT Torax Poruba, wygrywając 8:3 i 4:1 z HC Frydek Mistek.
Finały rozegrane zostaną dziś w katowickim małym Spodku. O godz. 16.30 odbędzie się spotkanie o 3. miejsce pomiędzy HC Zubr Prerov i HC Frydek Mistek, o godz. 19.30 finał SMS PZHL Sosnowiec – HC RT Torax Poruba. Po drugim meczu odbędzie się uroczyste wręczenie pucharów oraz nagród indywidualnych.
W sosnowieckim SMS-ie, w którym trenuje i przede wszystkim uczy się 50. młodych hokeistów. Starsza drużyna rywalizowała w tym sezonie w rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi, młodsza mierzyła się z drużynami z Czech. – Z każdym z dziewięciu zespołów graliśmy po dwa mecze, jeden u siebie, drugi na wyjeździe. W końcowej klasyfikacji zajęliśmy czwarte miejsce, dużo punktów gromadząc w końcówce sezonu, gdy trenerzy mogli już korzystać z wszystkich zawodników – dodał Twardy.
Zespół z dzielnicy Ostrawy będzie faworytem finału. – Po wyjazdowym laniu wygraliśmy z nimi u siebie i nie stoimy na straconej pozycji – kończy jednak Twardy.
Finały Silesia Bisset Cup – 23 marca 2016
mecz o 3. miejsce (godzina 16.30)
HC Zubr Prerov – HC Frydek Mistek 5:4 (0:0, 2:3, 3:1)
– Zadecydowały małe hokejowe niuanse. Dziewczynkom należał się ten medal, od początku wiedziały, że chcą zdobyć ten złoty medal – mówi serwisowi PZHL.tv trener Andrzej Secemski po finale sezonu 2015/16 Polskiej Ligi Hokejowej Kobiet. Jego TMH Polonia Bytom zdobyła złoty medal po dwóch wygranych ze Stoczniowcem Gdańsk.
– Strzeliłam chyba najważniejszego gola w życiu – przyznała Patrycja Sfora, której bramka na 15 sekund przed końcem dogrywki w finale sezonu 2015/16 Polskiej Ligi Hokejowej Kobiet dała wygraną i złoty medal drużynie TMH Polonii Bytom.
– Muszę przyznać, że dziewczyny z Gdańska wysoko postawiły poprzeczkę. Nasi kibice ponieśli nas jednak do wygranej i świętujemy dziś podwójnie, bo to także 10-lecie naszej drużyny – dodawała Patrycja, przyznając, że czasu na świętowanie nie będzie za dużo.
Kilkuset kibiców Polonii stworzyło w bytomskiej „Stodole” niesamowitą atmosferę. Zespół Andrzeja Secemskiego zwyciężył po dogrywce 3:2 Stoczniowca, w pierwszym meczu w Gdańsku jego ekipa wygrała 5:2. Złote medale wręczał zwyciężczyniom Dawid Chwałka, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
– Nikt się nie chciał poddać, ale to był finał – mówiła Klaudia Chrapek, która przyznała, że przez ostatni tydzień jej drużyna ćwiczyła nawet rzuty karne: – Nigdy tego wcześniej nie robiłyśmy i stres był ogromny.
Stoczniowiec zdetronizowany! W finale sezonu 2015/16 Polskiej Ligi Hokejowej Kobiet najlepsza TMH Polonia Bytom, która dziś po raz drugi ograła ubiegłoroczne mistrzynie Polski w Gdańska.
Zespół Andrzeja Secemskiego zwyciężył dziś po dogrywce 3:2 (gola na 15 sekund przed końcem dodatkowego czasu gry! zdobyła Patrycja Sfora), w pierwszym meczu w Gdańsku jego ekipa wygrała 5:2.
– Te dziewczyny zasłużyły na ten tytuł. Spotkały się dwie zdecydowanie najlepsze drużyny w kraju a o zwycięstwie decydowały niuanse. Cieszyć będziemy się krótko, bo już jutro zaczyna się zgrupowanie kadry Polski – mówił szczęśliwy trener Secemski.
Brązowe medale zawisły dziś w Tychach na szyjach zawodniczek Kojotek Naprzodu Janów, które dwa razy ograły Atomówki GKS Tychy dziś na wyjeździe 4:0 i kilka dni temu u siebie 2:1.
Skład mistrzyń Polski: Karolina Siemicka, Michalina Burzyńska, Ewa Kowalska – Klaudia Chrapek, Sandra Klimecka, Patrycja Kołodziej, Aleksandra Łazaj-Winchór, Patrycja Sfora, Alicja Wcisło – Magdalena Czaplik, Wiktoria Dziwok, Agnieszka Graziadei, Klaudia Kaleja, Anna Klama, Patrycja Pastwa, Wanessa Patla, Karolina Poźniewska, Martyna Solorz, Natalia Suchanek, Katarzyna Wybiral. Trener Andrzej Secemski.
Kierownictwo hokejowej Ligi Mistrzów potwierdza, że od przyszłego sezonu w rozgrywkach Champions Hockey League wystąpi mistrz Polski na zasadzie „dzikiej karty”. Aktualna batalia GKS-u Tychy z Comarch Cracovią oficjalnie nabrała zatem dodatkowego znaczenia. Fakt udziału najlepszej polskiej drużyny tego sezonu w Lidze Mistrzów potwierdził przed kamerą serwisu cracovia.pl przewodniczący Hokejowej Ligi Mistrzów, Martin Baumann, który gościł w Tychach na trzecim meczu finału PHL.
Setki osób m.in. z hokejowej rodziny towarzyszyło dziś w ostatniej drodze Ś.P. Janowi Rodzoniowi. Były prezes Zagłębia Sosnowiec oraz Polskiego Związku Hokeja na Lodzie zmarł w minioną sobotę w swoim rodzinnym Sosnowcu. Przeżył 84 lata.
Msza święta żałobna odbyła się w kościele parafialnym Świętego Tomasza w Sosnowcu, a uroczystości pogrzebowe na cmentarzu komunalnym w Będzinie. Byłego prezesa PZHL-u (w latach 1984-1992), który w ostatnich latach cieszył się tytułem honorowego prezesa związku, żegnali działacze hokejowej centrali – na czele z obecnym sternikiem Dawidem Chwałką oraz jego poprzednikami Piotrem Hałasikiem, Zenonem Hajdugą – oraz trenerzy, zawodnicy, kibice oraz rodzina. – Znałem pana Jana stosunkowo od niedawna, ale w hokeju – jak wiemy – najważniejsze są końcówki – mówił podczas pożegnania wzruszony prezes Chwałka.
Jan Rodzoń to postać niezwykle zasłużona dla polskiego hokeja. – To on był inicjatorem utworzenia hokejowego SMS-u w Sosnowcu, miłośnikiem reprezentacji Polski, który do końca aktywnie interesował się sytuacją w polskim hokeju – dodawał szef PZHL-u.
Podczas homilii ks. Paweł Łukaszka, były bramkarz hokejowej reprezentacji Polski, olimpijczyk z Lake Placid (1980), wspominał: – Kilka lat temu prezes Rodzoń zadzwonił do mnie z prośbą, bym przyjechał na jego pogrzeb. Nie mógłbym odmówić, choć nie wiedziałem, że nastąpi to tak szybko. Żartowałem nawet, że nie wiadomo, kogo pan pierwszego zaprosi.
Wybitnego działacza sportowego żegnali także przedstawiciele miasta, samorządu, kopalni oraz koła myśliwskiego, bo Ś.P. Jan Rodzoń udzielał się na wielu polach. – Swoją charyzmą, podejściem do młodych ludzi oraz wiedzą i zaangażowaniem wyprzedzał wszystkich o epokę – mówił Andrzej Zabawa, były hokeista Zagłębia i reprezentacji Polski (najwięcej bramek w historii), który w Sosnowcu za prezesury zmarłego w sobotę Jana Rodzonia zdobył pięć tytułów mistrza Polski.
W imieniu hokejowych olimpijczyków hołd zmarłemu złożył Czesław Borowicz. Byli też inni byli i obecni hokeiści oraz działacze jak Marek Batkiewicz, Tomasz Rutkowski, Adam Bernat, Tadeusz Japoł czy Piotr Sarnik.
Biografia Jana Rodzonia z „Historii polskiego hokeja” autorstwa Władysława Zieleśkiewicza.
– Prawie wszystkie szczegóły organizacyjne kwietniowych mistrzostw są dopięte na ostatni guzik – mówił wiceprezydent miasta Katowice Waldemar Bojarun podczas konferencji prasowej zapowiadającej Mistrzostwa Świata Dywizji 1 Grupy A w hokeju na lodzie, które od 23 do 29 kwietnia zostaną rozegrane w „Spodku”.
Prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie podkreślił bardzo dobrą współpracę miasta ze związkiem. – To, że przygotowanie lodowiska w Spodku spoczywa na barkach miasta jest dla nas ogromnym odciążeniem. Możemy poświęcić więcej czasu na inne, równie ważne kwestie – podkreślił Dawid Chwałka.
W trakcie spotkania w Międzynarodowym Centrum Kongresowym omówiono przygotowania do mistrzostw i plany sportowe reprezentacji. – Mamy już szeroką kadrę na ten turniej, a zawodnicy będą dojeżdżać na zgrupowanie stopniowo po zakończeniu play-off – opowiadał selekcjoner Jacek Płachta. – Sprawdzianem generalnym będą dwa mecze w Wielkiej Brytanii oraz pojedynek z Litwą w małym Spodku. Nie rozegramy jednak pojedynku z Koreą, z którą zmierzymy się już w drugim dniu mistrzostw świata.
Były gracz kadry (rekordzista pod względem liczby bramek), a obecnie kierownik reprezentacji Andrzej Zabawa uśmiechał się, że już po raz enty musi wspominać pamiętny mecz ze Związkiem Radzieckim z kwietnia 1976 roku, gdy biało-czerwoni sprawili ogromną sensację zwyciężając 6:4. – To były wielkopomne chwile – zachęcał prezydent Bojarun, wyrażając nadzieję, że równie radosne chwile będziemy przeżywać w kwietniu.
Hokejowe mistrzostwa świata w Katowicach Polski Związek Hokeja na Lodzie promuje nie tylko w kraju, ale także za granicą. Doskonałą do tego okazją był mecz na szczycie piłkarskiej ekstraklasy w Austrii. Na stadionie w Grazu podczas spotkania Strurmu z Red Bull Salzburg pojawiły się m.in. Karolek i Karolinka – oficjalne maskotki kwietniowego czempionatu w Spodku.
Zielone ufoludki wzbudziły ogromne zainteresowanie wśród kibiców na stadionie. Niespodziewani goście z Katowic wędrując po trybunach informowali i zapraszali austriackich fanów do stolicy Górnego Śląska wykorzystując fakt, że jednym z uczestników mistrzostw będzie reprezentacja Austrii (spadkowicz z elity).
Maskotki pojawiły się również w Centrum Informacji Turystycznej w Grazu oraz spotkały z uczniami jednej ze szkół podstawowych rozdając bilety na mistrzostwa w Katowicach.
W Grazu gościł również prezes PZHL-u Dawid Chwałka. Sternik polskiego hokeja spotkał się m.in. z szefem sportu w urzędzie miasta Graz – Kurtem Hohenzinnerem, który otrzymał również zaproszenie do Katowic. W prestiżowym austriackim dzienniku Kronen Zeitung szeroko opisano wizytę polskiej delegacji.
Relacje z promocji katowickich mistrzostw w Austrii już wkrótce zaprezentuje TVP 3 Katowice. Podczas akcji promocyjnej MŚ w Austrii obecny był redaktor Robert Walczak z TVP 3 Katowice/TVP Sport.
– Mamy jeszcze trochę czasu do mistrzostw i występy w play-offach mogą być decydujące przy powołaniach na mistrzostwa – mówi Jacek Płachta, selekcjoner hokejowej reprezentacji Polski, jeden z gości lunchu prasowego w Warszawie, w którym oprócz dziennikarzy uczestniczył m.in. prezes PZHL Dawid Chwałka.
W gościnnych progach warszawskiej restauracji „Flaming & CO” tematem przewodnim był oczywiście hokej. Selekcjoner Jacek Płachta opowiadał o przygotowaniach do kwietniowych mistrzostw świata w „Spodku” oraz czynnikach decydujących o powołaniach do reprezentacji.
W spotkaniu uczestniczył m.in. komentator TVP Dariusz Szpakowski, laureat złotej Telekamery 2015, który nie ukrywa swojej sympatii do hokeja.