Jak powstaje lodowisko w Tauron Arenie Kraków? [wideo, zdjęcia]

Lodowisko na hokejowe mistrzostwa świata w Krakowie jest już niemal gotowe. Prace w Tauron Arenie prowadzi krakowska firma WM International posiadająca 10-letnie doświadczenie w przygotowywaniu lodowych tafli w kilkudziesięciu krajach świata. – Czekają nas podwójne mistrzostwa, te hokejowe i organizacyjne. Logistyka jest niezwykle trudna. Chodzi o przygotowanie obiektu pod kątem mistrzostw, ale tak by odbył się koncert. Musimy mieć taflę gotową wcześniej. Tempo będzie ekspresowe zwłaszcza po koncercie. Pracę mamy rozpisaną nie na godziny, a na sekundy – mówi w rozmowie dla serwisu wwww.pzhl.tv szef firmy WM International Paweł Doliński.

Firma WM International rozpoczęła pracę w niedzielę 12 kwietnia. Wówczas uruchomiona została maszynownia z glikolem.Następnie wybudowano fundament bandy i warstwę lodu. – Kolejną czynnością jest wykonanie grafiki na lodzie. Gdy ją już będziemy mieć musimy zabezpieczyć lodowisko na potrzeby koncertu, który odbędzie się 17 kwietnia. W sobotę o 5 rano po koncercie rozpoczniemy demontaż zabezpieczenia lodu i w 15 godzin oddamy lodowisko do gry – wylicza Paweł Doliński.

Przejrzyj terminarz turnieju i kup bilety lub karnety na MŚ 1A Kraków 2015.

 

 

Mateusz Bryk po dwumeczu z Wielką Brytanią: Anglicy sporo prowokowali [WIDEO]

– Drugi mecz w Anglii był lepszy w naszym wykonaniu, a o niepowodzeniu zaważyły kary przy których straciliśmy bramki – powiedział po spotkaniu w Coventry w rozmowie dla serwisu www.pzhl.tv Mateusz Bryk. Obrońca hokejowej reprezentacji Polski dodaje, że gdy na lodzie podczas drugiego meczu obie drużyny grały w pełnych piątkach polski zespół radził sobie znacznie lepiej od gospodarzy.

– Gospodarze szukali sensacji. To już momentami nie było podobne do hokeja – podsumował na lodowisku w Coventry Mateusz Bryk.

Kup bilety lub karnety na MŚ 1A Kraków 2015.

Jacek Płachta po meczu w Nottingham dla pzhl.tv: za dużo spekulowaliśmy na lodzie [WIDEO]

– Były tylko dobre momenty gry. Kluczowy dla losów meczu był samobójczy gol na 2:4 na kilka sekund przed końcem drugiej tercji – mówi w rozmowie z serwisem www.pzhl.tv selekcjoner hokejowej reprezentacji Polski Jacek Płachta. Wywiad przeprowadziliśmy po meczu Wielka Brytania – Polska w Nottingham, przegranym przez biało-czerwonych 4:6.

Czytaj więcej

1 92 93 94 95 96 104