Minister Witold Bańka: Mecze hokeja to widowiska o podwyższonej adrenalinie [WYWIAD]

O hokeju na lodzie rozmawiamy z Witoldem Bańką, Ministrem Sportu i Turystyki.
banka_witold2

Minister Witold Bańka pojawia się nie tylko na tyskim lodowisku (tutaj podczas ostatnich finałów Polskiej Hokej Ligi). Fot. Paweł Bialic/PZHL

Jako człowiek ze Śląska, kolebki hokeja na lodzie, bywa pan na meczach. Jest coś, za co szczególnie lubi pan tę dyscyplinę?

Trudno sobie wyobrazić Śląsk bez hokeja. To dyscyplina wpisana na stałe w krajobraz naszego regionu. Jeśli pyta mnie o pan, dlaczego lubię hokej, odpowiedź jest prosta. To naprawdę męski sport.

To twarda i szybka gra wymagająca niezwykłego przygotowania mentalnego i fizycznego. Kiedy idziemy na mecz hokejowy stajemy się świadkami widowiska o podwyższonej adrenalinie.

Pół roku temu, w rozmowie z naszym serwisem PZHL.tv, powiedział pan, że hokej to dyscyplina, w którą naprawdę warto inwestować. Pana resort w ostatnim roku w znaczącym stopniu wspierał hokej, szczególnie ten w wykonaniu dzieci i młodzieży. Jak będzie w 2017 roku?

W naszym podejściu nic się nie zmieniło, nadal mamy ambicje, by przywrócić hokejowi należne miejsce. W 2017 roku finansowanie tej dyscypliny sportu z budżetu państwa wyniesie 3 664 000 zł. To kwota znacznie wyższa niż w roku ubiegłym, wyższa aż o 1,5 mln zł. Pieniądze z budżetu to jedno. Jest też Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej, z którego płyną środki finansowe na sport dzieci i młodzieży. Tutaj hokej na lodzie także może liczyć na zwiększenie dofinansowania.

W 2016 roku pierwsza reprezentacja Polski zakończyła medalem mistrzostwa świata zaplecza elity, wystąpiła w decydującej fazie kwalifikacji olimpijskich. Drużyna pań zanotowała awans, także biła się o olimpiadę. Czego pan życzy naszym hokeistom i hokeistkom, które w kwietniu 2017 roku będą gospodyniami mistrzostw świata dywizji 1A?

Wszystkim sportowcom życzę przede wszystkim realizacji sportowych celów. Sobie, jako kibicowi życzę fantastycznych widowisk na wysokim, międzynarodowym poziomie. Mam nadzieję, że hokej, jako zimowa dyscyplina olimpijska i przede wszystkim dyscyplina drużynowa, będzie zyskiwał na znaczeniu. Związkowi życzę konsekwencji w rzetelnej pracy, także na poziomie decyzyjnym. Tylko połączenie sukcesów sportowych i marketingowych może dać upragniony rozwój tej ważnej dyscyplinie.

Turniej Euro Ice Hockey Challenge, z udziałem reprezentacji Polski, Ukrainy, Korei i Kazachstanu, rozgrywany jest o Puchar Imienia Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. To chyba dobrze, że w hokeju kultywuje się pamięć prezydenta.

Sport to patriotyzm, duma narodowa, to orzełek na piersi. Upamiętnianie w czystej rywalizacji sportowej wielkich postaci jest bardzo trafionym pomysłem. Jestem przekonany, że zdobycie Pucharu Imienia Prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest dla sportowców wyróżnieniem i dodatkową motywacją.