– Ubrałam swój stary strój sędziowski i wyszłam na lód. Nie mogłam przecież zrobić inaczej mając możliwość sędziowania w tak szczególnym spotkaniu – mówi organizator polskiego, pierwszego w historii w naszym kraju, Girls’ Global Game w Katowicach Marta Zawadzka. W 39 krajach odbyły się spotkania z udziałem hokeistek mające na celu promocję tej dyscypliny w kobiecym wydaniu. W Katowicach dodatkowo promowano również kwietniowe mistrzostwa świata seniorek.
Spotkanie dwóch kobiecych zespołów: Ciemne kontra Jasne zakończyło się remisem 3:3.
Po raz pierwszy w historii w Polsce odbył się mecz hokeja na lodzie kobiet w ramach Girls’ Global Game. W zakończonym remisem 3:3 spotkaniu Jasne – Ciemne na lodowisku Jantor w Katowicach nie brakowało zaciętych starć na lodzie i efektownych zagrań.
W trakcie 3 tercji oba zespoły stoczyły walkę wręcz. Choć całe zdarzenie było wyreżyserowane to dostarczyło kibicom dodatkowym wrażeń.
Mecze w ramach tegorocznej edycji Girls’ Global Game odbyły się w 39 krajach. Publiczność na trybunach w Janowie nie mogła narzekać na brak wrażeń. – Było super, a dziewczyny dały z siebie wszystko – dało się słyszeć wśród kibiców. Zespoły składały się zawodniczek reprezentacji Polski, mistrza kraju – Polonii Bytom oraz Kojotek Naprzód Janów. Taki zestaw uczestniczek sprawił iż na lodzie zaprezentowały się zarówno doświadczone już zawodniczki, jak i te stawiające dopiero pierwsze kroki w tej dyscyplinie. Wszystkie hokeistki podkreślały, że za rok znów na pewno wezmą udział w „global meczu”.
Spotkanie poprowadziła Marta Zawadzka z zarządu IIHF-u i PZHL-u oraz były arbiter Krzysztof Zawadzki.
Mecz był jednym z elementów promocji hokeja na lodzie kobiet w Polsce i zarazem kwietniowych mistrzostw świata seniorek dywizji 1B, które odbędą się w stolicy województwa śląskiego, również na lodowisku w dzielnicy Janów, od 8 do 14 kwietnia.
W najbliższą sobotę 18 lutego na lodowisku Jantor w Katowicach odbędzie się wielki mecz związany z międzynarodową akcją Global Girls’ Game. Drużyna Biała zmierzy się z Drużyną Czarną. Udział w spotkaniu wezmą jedynie hokeistki i co warto zaznaczyć – w różnym przedziale wiekowym. W obu zespołach zobaczymy zawodniczki m.in. reprezentacji Polski, Polonii Bytom czy też Kojotek Naprzód Janów.
Mecz kobiet w hokeju na lodzie w ramach Global Girls’ Game odbędzie się w Polsce po raz pierwszy w historii.
Global Girls’ Game powstało z inicjatywy Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF). To szereg meczów rozgrywanych w jednym momencie w wielu krajach na całym świecie wyłącznie przez dziewczyny. W tym roku udział w akcji weźmie aż 39 państw. Zmagania rozpoczną się w Malezji, a zakończą w Kanadzie. W każdym meczu zmierzą się drużyna jasna oraz ciemna. Po rozegraniu wszystkich meczów, nastąpi zsumowanie punktów drużyn jasnych oraz ciemnych i podany zostanie globalny wynik meczu. Podczas poprzedniej akcji Drużyna Niebieska zwyciężyła 106:83 Drużynę Białą.
Na lodowisku Jantor nie zabraknie m.in. reprezentantek naszego kraju.
W sobotę zobaczymy m.in. złote medalistki ubiegłorocznych Mistrzostw Świata Karolinę Późniewską, Magdalenę Czaplik, Klaudię Chrapek, Olivię Tomczok, Wiktorię Dziwok, czy też tegoroczne brązowe medalistki MŚ Juniorek Klaudię Kaleję, Alicję Wcisło, Katarzynę Wybiral, Sandrę Klimecką i Małgorzatę Synowiec. Na tafli mecz jako sędziowie poprowadzą Marta Zawadzka – członek Zarządu Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie wraz z Krzysztofem Zawadzkim. Podczas spotkania na pewno nie zabraknie śmiechu i zabawy, ale również ducha rywalizacji.
Mecz ten jest także jednym z elementów promocji Mistrzostw Świata w Hokeju na Lodzie Kobiet, które odbędą się już w kwietniu również na Lodowisku Jantor.
Wstęp na sobotnie spotkanie jest bezpłatny.
Patryk Wronka jakiego nie znacie. Napastnik reprezentacji Polski udzielił wywiadu reporterce pzhl.tv Katarzynie Szewerniak opowiadając niekoniecznie o hokeju…
Członek zarządu IIHF-u i PZHL-u Marta Zawadzka już po raz drugi w bieżącym sezonie pełniła rolę chairmana podczas prestiżowego międzynarodowego turnieju. Tym razem katowiczanka była przewodniczącym komitetu organizacyjnego finałowych kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich Pjongczang 2018.
Turniej odbył się od 9 do 12 lutego w Tomakomai w Japonii.
– Zawody miały miejsce na lodowisku Hakucho Oji, na którym swoje mecze rozgrywają zawodnicy Oji Eagles, drużyny z Azjatyckiej Ligi Hokejowej. Niemal na każdym meczu hala wypełniała się po brzegi, a w turnieju zagrały Japonki, Niemki, Austriaczki i Francuzki, które wygrały poprzednią rundę kwalifikacji – powiedziała Marta Zawadzka.
Od lewej prezes Japońskiej Federacji Hokeja na Lodzie Kenichi Chizuka, Marta Zawadzka i burmistrz miasta Tomakomai Hirofumi Iwakura.
Przypomnijmy, że w styczniu Marta Zawadzka była już chairmanem MŚ elity kobiet u18 w czeskim Zilinie i Przerowie. W kwietniu przed Polką największe wyzwanie tego sezonu – rola przewodniczącego komitetu organizacyjnego mistrzostw świata elity kobiet w Stanach Zjednoczonych.
Turniej wygrała Japonia, pokonując w decydującym starciu Niemki.
W równocześnie rozgrywanym turnieju w szwajcarskiej Arosie tryumf odniosły
również gospodynie, pokonując Czeszki.
W turnieju hokeja kobiecego w Pjongczang 2018 zobaczymy zatem ekipy:
Grupa A
USA
Kanada
Finlandia
Rosja
Grupa B
Szwecja
Szwajcaria
Japonia
Korea Południowa
– Polska w przeszłości grała już w elicie i to gdy było w niej mniej zespołów – mówi Sekretarz Stanu w Ministerstwie Energii Grzegorz Tobiszowski. – Powrót do grona tych najlepszych to swego rodzaju wyzwanie dla naszej reprezentacji. Uważam, że jest zapotrzebowanie na dobry, silny polski hokej – dodaje patron turnieju EIHC w Katowicach.
Wywiad z wiceministrem energii Grzegorzem Tobiszowskim:
– Ubezpieczenia były i rzecz jasna została wznowiona nowa roczna polisa i to nie tylko w wymaganej ustawowo podstawowej wersji. Warto podkreślić, że to ubezpieczenie grupowe całej reprezentacji, czyli wszystkich zawodników szerokiej kadry na ten sezon – powiedział prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie Dawid Chwałka. Szef hokejowej centrali odniósł się do niezrozumiałego szumu medialnego wywołanego tuż przed startem turnieju EIHC w Katowicach. – Dodatkowa nieobowiązkowa polisa wykupiona przez PZHL dotyczy także wypłaty odszkodowania kadrowiczom w przypadku ich absencji klubowej wskutek kontuzji odniesionych na zgrupowaniach reprezentacji – podkreślił prezes Dawid Chwałka.
Polscy hokeiści pokazali, że warto na nich stawia. Biało-czerwoni pokonali wyżej notowanych Włochów 4:1 i zakończyli katowicki turniej Euro Ice Hockey Challenge na 2. miejscu ustępując w tabeli jedynie Słoweńcom.
– Zagraliśmy dobry turniej pod względem zaangażowania i woli walki. Chcieliśmy zobaczyć jak zaprezentujemy się na tle tych trzech drużyn i można być zadowolonym – mówi selekcjoner reprezentacji Polski Jacek Płachta. Po wygranej 4:1 z Włochami biało-czerwoni zakończyli zmagania EIHC w Katowicach na 2. miejscu.
Wyniki turnieju EIHC – luty 2017 Katowice, hala „Satelita”, Al. Korfantego 35
– Cieszmy się, że kończymy turniej wygraną. Warto podkreślić, że mecz z drużyną z elity kończymy tylko z jedną bramką do tyłu i czterema do przodu – podsumowuje Euro Ice Hockey Challenge w Katowicach obrońca reprezentacji Polski Jakub Wanacki z którym rozmawiała reporterka pzhl.tv Katarzyna Szewerniak.
W ostatnim meczu biało-czerwoni pokonali Włochów 4:1 i zakończyli zmagania na 2. pozycji.
Wyniki turnieju EIHC – luty 2017 Katowice, hala „Satelita”, Al. Korfantego 35