Jesteśmy po turnieju Euro Ice Hockey Challange w Toruniu. Kolejna wygrana cieszy. Jednak należy pamiętać, że na mistrzostwach świata mecze będą jeszcze trudniejsze. Drużyny się wzmocnią, a i ranga imprezy będzie dużo większa. W związku z tym jesteśmy ostrożni, co do ostatecznego wyniku.
– W Krakowie musimy każdy mecz zagrać na 100 procent nie zważając na problemy – mówi w rozmowie z serwisem pzhl.tv Wołodymir Ałeksiuk, obrońca ukraińskiej reprezentacji.
– Cieszymy się ze zwycięstwa, ale nie był to nasz najlepszy mecz. Musieliśmy dwa razy odrabiać straty po naszych błędach, nie możemy tracić po pięć bramek – mówił w rozmowie z serwisem pzhl.tv Maciej Urbanowicz.
– To miał być dla nas zupełnie inny turniej Pucharu Polski, a jeśli chodzi o lodowisko Kraków Areny to jest ono bardzo duże i musimy się z nim dobrze zapoznać przed mistrzostwami świata – mówi w rozmowie z serwisem www.pzhl.tv Przemysław Odrobny.
Na pełnym spontanie, bezpośrednio po zdobyciu Pucharu Polski, hokeiści z Tychów przyłączyli się do akcji Snow Eagle Challenge. Nominowali: skoczka narciarskiego Piotra Żyłę, hokeistów Comarch Cracovii i piłkarzy GKS Tychy.
– Kraków Arena leży w świetnym miejscu dla kibiców hokeja. Zawsze można zapełnić halę – mówi napastnik reprezentacji i JKH GKS Jastrzębie Leszek Laszkiewicz.
– Od kilku miesięcy realizujemy plan naprawczy polskiego hokeja. Mogę obiecać, że będzie już tylko lepiej – cieszy się w rozmowie z serwisem www.pzhl.tv Dawid Chwałka, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
– Lód Kraków Areny był bardzo dobry, lepszy niż na niejednym lodowisku w Polsce – mówi Filip Drzewiecki z JKH GKS Jastrzębie w rozmowie z serwisem pzhl.tv po przegranym półfinale Pucharu Polski z GKS-em Tychy 1:6.
GKS Tychy zagra z Ciarko PBS-em Bankiem Sanok w finale hokejowego Pucharu Polski. Tyszanie ograli 6:1 JKH GKS Jastrzębie a sanoczanie 3:2 Comarch Cracovię.
