Kapitan kadry zmienia klub. „Kolos” liczy na dobry sezon z Podhalem
Kapitan hokejowej reprezentacji Polski Marcin Kolusz wypoczywa w domowym zaciszu w rodzinnym Nowym Targu. Jego przejście z GKS-u Tychy do Podhala to w tej chwili najgłośniejszy transfer wewnątrz Polskiej Hokej Ligi.
Czołowy gracz kadry wraca do klubu, którego jest wychowankiem. Fot. P. Bialic/PZHL
– Cieszę się, że znów będę grał bliżej rodziny i szykuję się na dobry sezon z Podhalem. Mam nadzieję, że przyczynię się do konkretnego wyniku zespołu na koniec sezonu – powiedział serwisowi pzhl.tv 32-letni napastnik, mający na koncie już 154 występy w kadrze kraju. Kolusz w czterech ostatnich sezonach występował w drużynie z Tychów, corocznie sięgając po medal (złoto i trzy srebrne). Może się również pochwalić dwoma triumfami w Pucharze Polski i Superpucharze. Do Nowego Targu wraca po sześcioletniej przerwie.
Marcin Kolusz podkreśla, że wnioski z meczów podczas MŚ na Ukrainie na pewno przysłużą się lepszym rezultatom w przyszłości.
Czołowy gracz naszej reprezentacji nie ukrywa, że myślami wraca do ostatnich wydarzeń w Kijowie. – Nasz ogólnie dobry wynik został nieco zaciemniony przez wpadkę z Austrią. Moja córka w żartach dokucza mi przypominając wynik tego spotkania. Oceniając jednak całą imprezę z dystansu nie zapominajmy, że graliśmy na trudnym terenie i w bardzo mocnej stawce. Jestem przekonany, że wyciągniemy wnioski i w przyszłości przełoży się to na lepsze rezultaty – dodaje nowy zawodnik „Szarotek”.
Zobacz także:
Marcin Kolusz po MŚ w Kijowie: wierzę, że walką zdobędziemy tę upragnioną elitę