Gramy o awans po zwycięstwie z „Madziarami” [SKRÓT MECZU, RELACJA]
Reprezentacja Polski po ograniu Węgrów 2:0 w mistrzostwach świata 1A w Kijowie wciąż ma szanse na awans do elity. Wciąż jednak nie wszystko od nas zależy. Potrzebujemy pomocy Węgrów w meczu z Kazachstanem, albo – jeżeli Austria ogra dziś Koreę – Ukrainy w pojedynku z Azjatami.
Polska – Węgry 2:0 (0:0, 2:0, 0:0)
Bramki: 1:0 Zapała 25:01 (asysty: Malasiński i Kolusz), 2:0 Malasiński 25:50 w osłabieniu.
Polska: Odrobny – Wajda, Bryk; Wronka, Pasiut, Malasiński – Pociecha, Ciura; Kolusz, Zapała, Łopuski – Kruczek, Wanacki; Galant, Bryniczka, Chmielewski – Rompkowski; Kapica, Dziubiński, Urbanowicz i Jeziorski. Trener Jacek Płachta.
Węgry: Balizs – Stipsicz, Wehrs; Sarauer, Koger, Dansereau – Sagert, Sziranyi; Gallo, Erdely, Bartalis – Varga, Garat; Csanyi, Hari, Magosi – Terbocs, Benk, Nagy. Trener Rich Chermonaz.
Sędziowie: Gamper (Włochy) i Tufts (USA) oraz Castelli (Szwajcaria) i Hynek (Czechy). Kary: 14 – 16 minut. Strzały: 27-25. Widzów 2874.
Tylko zwycięstwo przedłużało szanse na awans co było widać po nerwowej pierwszej tercji, w której oba zespoły aż po 6 minut spędziły na ławce kar, ale nijak miało to przełożenie na bramkowe okazje. Przy początkowym naporze „Madziarów” wynik przytrzymał nam Przemysław Odrobny. Kibice nie poznawali naszej drużyny, która przecież dwa dni temu tak dobrze spisywała się w meczu z Kazachstanem. Tym razem biało-czerwoni grali nieskładnie i pierwszą dogodną okazję miał dopiero w 18. minucie Bartłomiej Jeziorski, ale przegrał pojedynek z bramkarzem. Chwilę wcześniej „Wiedźmin” zatrzymał Daniela Kogera.
Przed drugą tercją nasz zespół musiał dostać reprymendę od trenera Jacka Płachty, bo w drugiej zaczął grać lepiej. Była okazja Macieja Urbanowicza, a w 26. minucie – dwa gole w odstępie 49 sekund; najpierw Krzysztof Zapała (wybrany potem MVP drużyny) po sprytnym zagraniu Tomasza Malasińskiego popędził sam na bramkę i huknął pod pachą Bence Balizsa, a po chwili w osłabieniu (na karze Damian Kapica) – Grzegorz Pasiut powalczył pod bandą o krążek i Tomasz Malasiński znalazł się sam na sam z bramkarzem. Celny strzał pomiędzy parkanami dla napastnika, który w tym sezonie na Wyspach Brytyjskich zdobył 90 punktów, był formalnością.
W trzeciej tercji przeżywaliśmy trudne chwile, ale trzymała nam wynik żelazna defensywa i „Wiedźmin”, który obronił w całym meczu 25 strzałów rywali. Próbkę niemal cyrkowych umiejętności pokazał w 55. minucie, gdy zatrzymał Andrewa Sarauera w sytuacji sam na sam. Przeżywaliśmy ciężkie chwile, gdy na 207 sekund przed końcem karę dostał Jakub Wanacki, a rywale wycofali bramkarza. W tym turnieju jeszcze nie straciliśmy gola w osłabieniu i nie chcieliśmy popsuć tych statystyk. Strzelaliśmy nawet trzy razy na pustą bramkę, ale brakło precyzji.
Spotkanie obserwował Rene Fasel, prezydent Międzynarodowej Federacji Hokeja (IIHF).
Wyniki MŚ 1A 2017 w Kijowie:
Ukraina – Węgry 3:5
Korea – POLSKA 4:2
Austria – Kazachstan 2:3
Kazachstan – Korea 2:5
POLSKA – Ukraina 2:1
24.04.2017 (poniedziałek)
Węgry – Austria 1:3
Kazachstan – POLSKA 1:0 d.
Węgry – Korea 1:3
Ukraina – Austria 0:1
Kazachstan – Ukraina 4:2
16:00 POLSKA – Węgry 2:0
19:30 Austria – Korea (transmisja TVP Sport i sport.tvp.pl)
12:30 Węgry – Kazachstan (transmisja TVP Sport i sport.tvp.pl)
16:00 POLSKA – Austria (transmisja TVP Sport i sport.tvp.pl)
19:30 Korea – Ukraina
1. Korea Płd. | 3 | 9 | 12-5 |
2. Kazachstan | 4 | 8 | 10-9 |
3. Polska | 4 | 7 | 6-6 |
4. Austria | 3 | 6 | 6-6 |
5. Węgry | 4 | 3 | 7-11 |
6. Ukraina | 4 | 0 | 6-12 |
1-2: awans do MŚ elity, 6: spadek do MŚ dywizji 1B |