Takie trio ma tylko Tauron KH GKS. Roczne kontrakty z katowickim klubem podpisało dwóch czołowych napastników reprezentacji – Tomasz Malasiński i Patryk Wronka oraz celujący w powrót do kadry kraju Dariusz Gruszka. – W Anglii moja liga połączyła się z trzecią. Taki poziom mnie już nie interesował. W Katowicach tworzy się znakomity team – opisuje powody swojej przeprowadzki do kraju Tomasz Malasiński:
To już oficjalna informacja. Tauron KH GKS Katowice dokonał potężnych transferów. Na konferencji prasowej w stolicy województwa śląskiego w koszulkach z logo katowickiego klubu zaprezentowali się Tomasz Malasiński, Patryk Wronka i Dariusz Gruszka. Cała trójka reprezentantów Polski podpisała roczne kontrakty.
Wychowankowie Podhala zapowiedzieli, że katowicki zespół chce stawić czoła Comarch Cracovii i GKS-owi Tychy.
– Tym razem startujemy z przygotowaniami i budową kadry znacznie wcześniej niż przed rokiem. Mam nadzieję, że pozytywnie przełoży się to na wynik. Budujemy silną „Gieksę”. Mam nadzieję, że wszystkie transfery będą trafione – rozpoczął konferencję prezes katowickiego klubu Przemysław Plisz. Cała trójka nowotarżan nie ukrywa, że cieszy się z przenosin do stolicy Śląska. – Mam nadzieję, że stawimy czoła drużynom z Krakowa i Tychów. Powstaje tu solidny zespół i zamierzamy grać o wysokie cele – zaznaczył Dariusz Gruszka, który przez cztery ostatnie sezony brylował na lewym ataku w Podhalu Nowy Targ.
Tomasz Malasiński, Patryk Wronka i Dariusz Gruszka zostali zaprezentowani po piłkarskim meczu GKS-u Katowice z Sandecją Nowy Sącz. Wcześniej cała trójka z zainteresowaniem śledziła przebieg rywalizacji na stadionie przy Bukowej.
Na powrót z Wysp do kraju zdecydował się Tomasz Malasiński. – Będziemy grać o najwyższe cele, a dokładnie mistrzostwo Polski – powiedział z tradycyjnym uśmiechem na twarzy „Malaś”, który występował w Swindon Wildcast od 2014 roku, a w ostatnim sezonie był najskuteczniejszym zawodnikiem tej drużyny. Krócej, bo tylko przez rok za granicą występował Patryk Wronka. 22-letni napastnik wraca do Polski po sezonie w Orli Znojmo. – W EBEL nabrałem doświadczenia. Między innymi nauczyłem się lepiej panować nad krążkiem. Mam nadzieję, że w Katowicach będziemy szczęśliwi na koniec sezonu. Przekonało nas to, że buduje się tu coś nowego. Chcemy pomóc – zaznaczył najlepszy napastnik ubiegłorocznych mistrzostw świata w Katowicach.
Przed meczami decydującymi o awansie do elity na hokejowych mistrzostwach świata 1A w Kijowie nasza reporterka Katarzyna Szewerniak rozmawiała nie tylko o hokeju z Tomaszem Malasińskim, czołowym napastnikiem reprezentacji Polski. Wychowanek Podhala Nowy Targ na co dzień gra w Anglii i mówi m.in. o życiu na wyspach, swoich planach i powiększającej się rodzinie.
Wyniki MŚ 1A 2017 w Kijowie:
22.04.2017 (sobota)
Ukraina – Węgry 3:5
Korea – POLSKA 4:2
Austria – Kazachstan 2:3
23.04.2017 (niedziela)
Kazachstan – Korea 2:5
POLSKA – Ukraina 2:1 24.04.2017 (poniedziałek)
Węgry – Austria 1:3
25.04.2017 (wtorek)
Kazachstan – POLSKA 1:0 d.
Węgry – Korea 1:3
Ukraina – Austria 0:1
26.04.2017 (środa)
Kazachstan – Ukraina 4:2
1. Korea Płd.
3
9
12-5
2. Kazachstan
4
8
10-9
3. Austria
3
6
6-4
4. Polska
3
4
4-6
5. Węgry
3
3
7-9
6. Ukraina
4
0
6-12
1-2: awans do MŚ elity, 6: spadek do MŚ dywizji 1B
KOLEJNE MECZE: 27.04.2017 (czwartek)
16:00 POLSKA – Węgry (transmisja TVP Sport i sport.tvp.pl)
19:30 Austria – Korea (transmisja TVP Sport i sport.tvp.pl)
28.04.2017 (piątek)
12:30 Węgry – Kazachstan (transmisja TVP Sport i sport.tvp.pl)
16:00 POLSKA – Austria (transmisja TVP Sport i sport.tvp.pl)
19:30 Korea – Ukraina
– Ukraina była teoretycznie słabszym przeciwnikiem, ale jednak grała u siebie. Byliśmy więc przygotowani na ciężki mecz – mówił Tomasz Malasiński, napastnik naszej reprezentacji po wygranej z gospodarzami. Jutro dzień przerwy, a we wtorek starcie z Kazachami.
– Mieliśmy doświadczenia z ubiegłego roku z Krakowa i zrobiliśmy w Katowicach kawał dobrej roboty. Ludzie hokeja, którzy nas odwiedzili, mówili, że niewiele brakuje nam by organizować mistrzostwa świata na poziomie elity – mówi Karol Pawlik, dyrektor turnieju MŚ 1A Katowice 2016.
Pawlik przy organizacji turnieju spędził kilka miesięcy. Teraz podkreśla zaangażowanie członków komitetu organizacyjnego. – Wszystkie służby oraz pracownicy MOSiR-u i działacze PZHL-u stanęli na wysokości zadania. Zrobiliśmy naprawdę fajne mistrzostwa – dodaje Karol Pawlik.
– Cały mecz czekałem na tę jedną zmianę i jestem szczęśliwy, że tak się to ułożyło – mówi Patryk Wajda, obrońca reprezentacji Polski. Jego historia z turnieju MŚ 1A w Katowicach mogłaby służyć za scenariusz filmu.
We wtorkowym meczu ze Słowenią Wajda rzucając się pod krążek doznał wieloodłamowego złamania żuchwy. Przeszedł skomplikowaną operację, ale dzień później mecz z Austrią oglądał już w trybun.
Wszyscy przekazywali wsparcie, a twardy góral miał odpoczywać minimum miesiąc. Zagrał jednak przez kilkadziesiąt sekund już w ostatnim meczu turnieju z Japonią, mało tego pięknym strzałem z niebieskiej ustalił wynik meczu na 10:4. Było to jego 3 trafienie w 99 meczu w biało-czerwonych barwach.
– Jest co raz lepiej, będę gotowy na następny sezon – przyznał „Wajdzik”, który w maju chce normalnie wrócić do treningów.
– Chciałbym przede wszystkim podziękować chłopakom za dobrze wykonaną pracę. Po pierwszych dwóch meczach byliśmy na dole, nikt już w nas nie wierzył, ale właśnie wtedy zawodnicy pokazali charakter – mówił po ostatnim meczu MŚ 1A w Katowicach Jacek Płachta, trener reprezentacji Polski.
Biało-czerwoni zajęli w turnieju 3. miejsce, podobnie jak rok temu w Krakowie.
Na awans do elity nasza reprezentacja niestety musi jeszcze poczekać. Wygrana z Japonią aż 10:4 dała nam jednak trzecie miejsce w mistrzostwach świata dywizji 1A w Katowicach. Powtórzyliśmy wynik sprzed roku!
Ostatni raz hokejowa reprezentacja Polski występowała w elicie w 2002. W turnieju w Szwecji biało-czerwoni zajęli 14. miejsce. W myśl ówczesnych przepisów, ostatnia z drużyn, Japonia, jako przedstawiciel Azji, nie została zdegradowana. W związku z tym do Grupy B w 2003 spadły wtedy Włochy i Polska.
Dziś dopiero w ostatnim dniu zapadła decyzja o tym, które drużyny zajmą miejsca premiowane awansem. Polska straciła szanse po wygranych Włoch oraz Słowenii, choć scenariuszy awansu było kilka.
Sędziowie: Alarie (Kanada) i Sir (Czechy). Kary: 10 – 12 minut. Strzały: 51-22 (25-9, 11-5, 15-8). Widzów 8200.
Polacy tuż po swojej wiktorii nad Japonią odebrali brązowe medale za zajęcie trzeciego miejsca w katowickich mistrzostwach. Puchar kapitanowi biało-czerwonych wręczył prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie – Dawid Chwałka.
Włosi swoje srebrne krążki oraz puchar odebrali z rąk Ministra Sportu i Turystyki – Witolda Bańki oraz posła na Sejm RP, wiceprzewodniczącego sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu – Marka Matuszewskiego. Zaszczyt uhonorowania zwycięzców imprezy – Słoweńców, przypadł w udziale gospodarzowi turnieju, Prezydentowi Miasta Katowice Marcinowi Krupie.
Po docenieniu wysiłku najlepszych zespołów, wręczono także wyróżnienia indywidualne. Najlepszym golkiperem turnieju wybrano Bernharda Starkbauma (Austria), najlepszym napastnikiem – Patryka Wronkę (Polska), najlepszym obrońcą – Thomasa Larkina (Włochy), a tytuł MVP turnieju otrzymał od dziennikarzy obsługujących mistrzostwa kapitan Słoweńców – Jan Urbas.
Najlepsza drużyna mistrzostw (w głosowaniu dziennikarzy):
Bramkarz: Gasper Kroselj (SLO)
Obrońcy: Sabahudin Kovacevic (SLO), Paweł Dronia (POL)
Napastnicy: Michael Swift (KOR), Jan Urbas (SLO), Patryk Wronka (POL)
Powiedzieli po meczu:
Greg Thomson (trener reprezentacji Japonii): – To były słabe mistrzostwa w naszym wykonaniu. Jestem zadowolony jedynie ze spotkania z Austrią. Zdaję sobie sprawę, że graliśmy z dużo silniejszymi zespołami, ale jeżeli nie potrafimy się zmotywować na tak dużą imprezę, to oczywiste, że spadniemy z dywizji.
Patryk Wronka (napastnik reprezentacji Polski wybrany najlepszym napastnikiem turnieju): – Myślę, że jako zespół pokazaliśmy, że umiemy grać dobrego hokeja, że jesteśmy ze sobą zżyci i zawsze dajemy z siebie sto procent. Na pewno szkoda tych pierwszych dwóch spotkań i tego, że nie zdobyliśmy w nich chociaż punktu. Szkoda, że nie zakończyliśmy turnieju awansem, ale za rok na pewno będziemy walczyć o najwyższe cele. Cieszę się, że trener dał mi szansę zagrać na tych mistrzostwach, chciałem pokazać się z jak najlepszej strony i to się udało, ale najważniejsze jest dla mnie dobro drużyny.
Aron Chmielewski (napastnik reprezentacji Polski): – Ten mecz zakończył się już po pierwszej tercji i stanie 6-1, ale dalej walczyliśmy, bo odpuszczając grę można łatwo złapać kontuzję. Japończycy ciągle atakowali, myślę, że niepotrzebnie, ale to mogła być już desperacja. Ja z Katowic wyjadę w dobrym nastroju, szczególnie podbudowały nas te wygrane ze Słowenią i Austrią. One pokazały, że jesteśmy jak mur, do którego każdy z chłopaków dorzuca własną cegiełkę.
Marcin Kolusz (kapitan reprezentacji Polski): – Nie czuję niedosytu, musimy się cieszyć z tego, co udało nam się wywalczyć na tych mistrzostwach. Udało nam się po raz pierwszy od wielu lat pokonać faworyzowanych Austriaków, zagrać dobrze trzy ostatnie i pokazać, że stajemy się drużyną, która w przyszłości może wejść do Elity.
Jacek Płachta (trener reprezentacji Polski): – Chciałbym przede wszystkim podziękować chłopakom za dobrze wykonaną pracę. Po pierwszych dwóch meczach byliśmy na dole, nikt już w nas nie wierzył, ale właśnie wtedy zawodnicy pokazali charakter. Bardzo się cieszę, że mogłem z nimi pracować na tych mistrzostwach, bo to coś niesamowitego.
Włochy – Korea 2:1 (1:0, 0:0, 1:1)
Bramki:1:0 Ramoser 3 w przewadze, 2:0 Tudin 55, 2:1 Radunske 57 z wycofanym bramkarzem.
Słowenia – Austria 2:1 (1:1, 1:0, 0:0)
Bramki: 0:1 Komarek 6 w przewadze, 1:1 Sabolic 11, 2:1 Ograjensek 28 w przewadze.
Tabela MŚ 1A Katowice 2016:
Lp. drużyna
M
Pkt.
Z
P
Bramki
1. Słowenia
5
12
4
1
18-8
2. Włochy
5
9
3
2
11-10
3. Austria
5
8
3
2
11-8
4. Korea
5
7
2
3
11-11
5. POLSKA
5
9
3
2
17-12
6. Japonia
5
0
0
5
7-26
1: awans, 2: awans – jeżeli w MŚ elity w Rosji Francja i Niemcy nie zajmą dwóch ostatnich miejsc w swojej grupie, 6: spadek
– Jesteśmy podbudowani dwoma zwycięstwami ale mamy jeszcze mecz z Japonią i będziemy chcieli dobrze zakończyć ten turniej. To nie będzie łatwy mecz – mówi Marcin Kolusz, kapitan reprezentacji Polski przed ostatnim dniem mistrzostw świata dywizji 1A w Spodku.
W piątek rozstrzygnie się kto awansuje do elity. Szansę ma pięć drużyn, w tym Polska.
Tabela MŚ 1A Katowice 2016:
Lp. drużyna
M
Pkt.
Z
P
Bramki
1. Słowenia
4
9
3
1
16-7
2. Austria
4
8
3
1
10-6
3. Korea
4
7
2
2
10-9
4. Włochy
4
6
2
2
9-9
5. POLSKA
4
6
2
2
7-8
6. Japonia
4
0
0
4
3-16
1: awans, 2: awans zależny od wyniku MŚ elity, 6: spadek