Nie udał się polskiej reprezentacji początek mistrzostw świata 1A w Krakowie. Przy dopingu niemal 12 tysięcy fanów biało-czerwoni przegrali z Włochami 1:2. W poniedziałek w swoim drugim meczu Orły Jacka Płachty podejmą Japonię.
– Po takiej dawce przygotowań już nie możemy się doczekać meczu z Włochami – mówili selekcjoner Jacek Płachta oraz zawodnicy Leszek Laszkiewicz i Adam Bagiński, którzy w krakowskim „Novotelu Centrum” spotkali się dziś z dziennikarzami. Popołudniowy brefing dla przedstawicieli mediów był ostatnim przed inauguracją mistrzostw świata dywizji I grupy A w Tauron Arenie Kraków.
Zobacz bójki na lodzie w meczu Wielka Brytania – Polska w Coventry 10 kwietnia zarejestrowane przez kamery serwisu www.pzhl.tv. Trzeba przyznać, że niektóre były dość efektowne.
– Do Krakowa przyjeżdżają wyrównane i bardzo mocne drużyny. My także musimy być jednością – zapowiada w rozmowie dla serwisu www.pzhl.tv napastnik hokejowej reprezentacji Polski Krystian Dziubiński.
– Nie brakuje nam sił. W Anglii nie miało być jeszcze optymalnej formy. Ona ma przyjść w Krakowie – analizuje ostatnie sparingi w Nottingham i Coventry w wywiadzie dla www.pzhl.tv reprezentacyjny obrońca Rafał Dutka.
– Mamy jeszcze tydzień czasu, a sporo trzeba poprawić – powiedział po meczu w Coventry serwisowi www.pzhl.tv Jacek Płachta, selekcjoner hokejowej reprezentacji Polski. Polacy ostatnie sprawdziany przed mistrzostwami świata dywizji 1A przegrali z Wielką Brytanią 4:6 i 1:3.
– Dopiero pracujemy nad optymalną formą. Rywalizacja o miejsce w składzie jest bardzo potrzebna – mówi w rozmowie z serwisem www.pzhl.tv Przemysław Odrobny po dwumeczu w Wielkiej Brytanii, ostatnim etapie przygotowań do MŚ w Krakowie.
Hokejowa reprezentacja Polski przegrała dziś w Coventry 1:3 w drugim towarzyskim meczu z Wielką Brytanią. Gola dla kadry Jacka Płachty strzelił Kacper Guzik. Wczoraj biało-czerwoni ulegli w pierwszym sparingu w Nottingham 4:6.
– W pierwszym meczu z Wielką Brytanią zabrakło nam konsekwencji – mówi w rozmowie z serwisem www.pzhl.tv Jakub Wanacki po pierwszym meczu w Nottingham. Dziś drugie spotkanie w Coventry o godzinie 20:30 polskiego czasu.
– Były tylko dobre momenty gry. Kluczowy dla losów meczu był samobójczy gol na 2:4 na kilka sekund przed końcem drugiej tercji – mówi w rozmowie z serwisem www.pzhl.tv selekcjoner hokejowej reprezentacji Polski Jacek Płachta. Wywiad przeprowadziliśmy po meczu Wielka Brytania – Polska w Nottingham, przegranym przez biało-czerwonych 4:6.
