Tag Archives: zdjęcia

„Brawo lejdis” – czyli kulisy finałowego meczu PLHK w Bytomiu [WIDEO]

– Strzeliłam chyba najważniejszego gola w życiu – przyznała Patrycja Sfora, której bramka na 15 sekund przed końcem dogrywki w finale sezonu 2015/16 Polskiej Ligi Hokejowej Kobiet dała wygraną i złoty medal drużynie TMH Polonii Bytom. 

– Muszę przyznać, że dziewczyny z Gdańska wysoko postawiły poprzeczkę. Nasi kibice ponieśli nas jednak do wygranej i świętujemy dziś podwójnie, bo to także 10-lecie naszej drużyny – dodawała Patrycja, przyznając, że czasu na świętowanie nie będzie za dużo.

Kilkuset kibiców Polonii stworzyło w bytomskiej „Stodole” niesamowitą atmosferę. Zespół Andrzeja Secemskiego zwyciężył po dogrywce 3:2 Stoczniowca, w pierwszym meczu w Gdańsku jego ekipa wygrała 5:2. Złote medale wręczał zwyciężczyniom Dawid Chwałka, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.

IMG_3230

– Nikt się nie chciał poddać, ale to był finał – mówiła Klaudia Chrapek, która przyznała, że przez ostatni tydzień jej drużyna ćwiczyła nawet rzuty karne: – Nigdy tego wcześniej nie robiłyśmy i stres był ogromny.

Zobacz też galerię zdjęć i film z ceremonii po finale PLHK.

Bilety na katowickie MŚ 1A 2016 już od 25 zł:

TMH Polonia Bytom „złota” wśród pań! [WIDEO, ZDJĘCIA]

Stoczniowiec zdetronizowany! W finale sezonu 2015/16 Polskiej Ligi Hokejowej Kobiet najlepsza TMH Polonia Bytom, która dziś po raz drugi ograła ubiegłoroczne mistrzynie Polski w Gdańska.

Zespół Andrzeja Secemskiego zwyciężył dziś po dogrywce 3:2 (gola na 15 sekund przed końcem dodatkowego czasu gry! zdobyła Patrycja Sfora), w pierwszym meczu w Gdańsku jego ekipa wygrała 5:2.

– Te dziewczyny zasłużyły na ten tytuł. Spotkały się dwie zdecydowanie najlepsze drużyny w kraju a o zwycięstwie decydowały niuanse. Cieszyć będziemy się krótko, bo już jutro zaczyna się zgrupowanie kadry Polski – mówił szczęśliwy trener Secemski.

Brązowe medale zawisły dziś w Tychach na szyjach zawodniczek Kojotek Naprzodu Janów, które dwa razy ograły Atomówki GKS Tychy dziś na wyjeździe 4:0 i kilka dni temu u siebie 2:1.

IMG_3279

Skład mistrzyń Polski: Karolina Siemicka, Michalina Burzyńska, Ewa Kowalska – Klaudia Chrapek, Sandra Klimecka, Patrycja Kołodziej, Aleksandra Łazaj-Winchór, Patrycja Sfora, Alicja Wcisło – Magdalena Czaplik, Wiktoria Dziwok, Agnieszka Graziadei, Klaudia Kaleja, Anna Klama, Patrycja Pastwa, Wanessa Patla, Karolina Poźniewska, Martyna Solorz, Natalia Suchanek, Katarzyna Wybiral. Trener Andrzej Secemski.

Bilety na katowickie MŚ 1A 2016 już od 25 zł:

Gratulacje dla PZHL przysłano nawet z Korei!

Po awansie naszej hokejowej reprezentacji do decydującej fazy kwalifikacji olimpijskich Pjongczang 2018 do biura Polskiego Związku Hokeja na Lodzie zaczęły napływać gratulacje z różnych stron kraju i świata.

wygranaJedne z najmilszych życzeń prezes PZHL-u Dawid Chwałka dostał z Korei, bo to właśnie tam rozegrane zostaną igrzyska, na które po 26 latach ma szanse awansować nasza hokejowa reprezentacja.

– Przede wszystkim gratulacje za wielkie zwycięstwo nad Węgrami. To musiała być naprawdę wielka noc dla wszystkich fanów hokeja z Polski – napisał KwangEun Stine Choi, Międzynarodowy Koordynator Koreańskiej Federacji Hokejowej. – Jesteście naprawdę silnym zespołem i jestem pewien, że będzie mogli zrobić coś wielkiego w tym roku. Miło nam będzie wrócić do Was w kwietniu i mam nadzieję powitać Wasz zespół w Korei 2018.

18

Polacy w Budapeszcie wygrali 6:2 z Estonią, 9:1 z Litwą i 1:0 po karnych z Węgrami, w nagrodę zagrają w decydującej fazie kwalifikacji w Mińsku.

Obrazki z radości w szatni i fety na lodzie

Kup bilety na kwietniowe MŚ 1A Katowice 2016

Mikołaj Łopuski dla PZHL.tv w Budapeszcie: bardzo długie dwie minuty [WIDEO]

Mikołaj Łopuski został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu Polski z Węgrami w prekwalifikacjach do IO 2018. Zobacz rozmowę Katarzyny Szewerniak z serwisu PZHL.tv przeprowadzoną tuż po meczu w Budapeszcie.

Polacy wygrali 6:2 z Estonią, 9:1 z Litwą i 1:0 po karnych z Węgrami, w nagrodę zagrają w decydującej fazie kwalifikacji w Mińsku.

Obrazki z radości w szatni i fety na lodzie

Kup bilety na kwietniowe MŚ 1A Katowice 2016

Adam Bagiński dla PZHL.tv po meczu z Węgrami w Budapeszcie: cieszę się każdą chwilą w tym zespole [WIDEO]

Adam Bagiński w niedzielnym meczu z Węgrami rozgrywał swoje 150. spotkanie w biało-czerwonych barwach. W Budapeszcie przy tej okazji mógł świętować awans do decydującej fazy kwalifikacji IO Pjongczang 2018. Zobacz rozmowę reporterki PZHL.tv Katarzyny Szewerniak z „jubilatem”.

Biało-czerwoni w Budapeszcie wygrali trzy mecze (z Estonią, Litwą i Węgrami) i w decydującej fazie kwalifikacji olimpijskich zagrają we wrześniu w Mińsku z Białorusią oraz Słowenią i Danią.

Kup bilety na kwietniowe MŚ 1A Katowice 2016

Selekcjoner Jacek Płachta dla PZHL.tv po wygranej w Budapeszcie: jestem dumny [WIDEO]

– Jesteśmy bardzo szczęśliwi bo ciężko pracowaliśmy na ten sukces. Fajnie, że zakończyło się happy endem bo dwie drużyny mocno zneutralizowały swoje poczynania ale to my byliśmy lepsi – mówił selekcjoner Jacek Płachta po awansie naszej drużyny do decydującej fazy kwalifikacji olimpijskich Pjongczang 2018.

Biało-czerwoni wygrali 1:0 w karnych z Węgrami i we wrześniu zmierzą się w Mińsku z Białorusią oraz Słowenią i Danią. – Nie wybiegamy myślami aż tak daleko, ten turniej to będzie nagroda dla drużyny za ciężką pracę w ostatnich latach – dodawał trener.

Kup bilety na kwietniowe MŚ 1A Katowice 2016.

 

POLSKA WYGRAŁA PREKWALIFIKACJE DO ZIO 2018 W BUDAPESZCIE [ZDJĘCIA]

Polski hokej już 24 lata czeka na awans do Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Tym razem szansa jest spora, bo biało-czerwoni w turnieju prekwalifikacyjnym do Pjongczang 2018 wygrali trzy mecze i zagrają we wrześniowej decydującej rundzie kwalifikacji w Mińsku. Dziś, po świetnym i trzymającym w napięciu meczu, ograli 1:0 w karnych zespół Węgier.

4

Węgry – Polska 0:1 po karnych (0:0, 0:0, 0:0 – d. 0:0, k. 0-1)

Bramka: 0:1 Zapała (decydujący karny).

Węgry: Rajna (Hetenyi) – Stipsicz, M. Vas; Koger, Sofron, Sarauer – Pozsgai, Mestyan; Bartalis, Banham, Hari – Goz, Kiss; Kovacs, J. Vas, K. Nagy – Benk; K. Nagy, Gallo, Vincze. Trener Rich Chermonaz.

Polska: Odrobny (Kosowski) – Dronia, Rompkowski; Malasiński, Zapała, Kolusz – Wajda, Pociecha; Chmielewski, Pasiut, Łopuski – Kotlorz, Bryk; Wronka, Dziubiński, Bepierszcz – Kruczek; Bagiński, Urbanowicz, Galant. Trener Jacek Płachta.

Sędziowie: Ohlund (Szwecja) i Stricker (Szwajcaria). Kary: 8 – 4 minuty. Strzały: 38-27 (11-4, 13-10, 10-9, 4-3). Widzów 9000.

– Do igrzysk droga jeszcze daleka, ale chcemy wygrać z Węgrami nie tylko w ramach rewanżu za przegraną w krakowskich mistrzostwach świata – mówi kapitan Marcin Kolusz. – Do tej pory igrzyska oglądaliśmy tylko w telewizji. Fajnie byłoby choć raz w życiu uczestniczyć w takiej imprezie.

Zdjęcia z niedzielnego „rozjazdu”:

Pierwszy krok można wykonać dziś w Budapeszcie. Trzeba jednak pokonać Węgrów. – Nieważne ile, nieważne jak. Wiemy, że stać nas na to – dodaje Krzysztof Zapała.

Zwycięzca tego turnieju pojedzie na wrześniową decydującą fazę kwalifikacji do Mińska, Rygi lub Oslo. Gdzie? Tego jeszcze nie wiadomo. Zależy kto i z jakim bilansem awansuje z pozostałych dwóch grup prekwalifikacji, które odbywają się w Sapporo (zwyciężyła Japonia) i Cortina D’Ampezzo.

– Tym sobie na razie nie zaprzątamy głowy. Najważniejszy mecz gramy dziś w Budapeszcie i tylko o nim myślimy. Musimy unikać kar, bo Węgrzy świetnie radzą sobie w przewagach a prawie 9-tysięczna publiczność potrafi ich zmobilizować – mówi Paweł Dronia.

– Zwycięskiego składu się nie zmienia – mówi selekcjoner Jacek Płachta, który na dzisiejsze starcie w Budapeszcie ustawił zespół tak samo, jak w piątek przeciwko Litwie, gdy biało-czerwoni wygrali 9:1.

W składzie Węgrów nie występuje kontuzjowany 27-letni defensor Bence Sziranyi; trener „Madziarów” Rich Chermonaz przestawił dwie pary obrońców.

Zdjęcia z meczu:

Mecz zaczął się prawie z 15-minutowym opóźnieniem spowodowanym pęknięta podczas rozgrzewki pleksą (po atomowym uderzeniu Kacpra Guzika) i przedłużającymi się pracami naprawczymi. Później gospodarze zaprezentowali piękna oprawę świetlno-taneczno-muzyczną i… już na lodzie dosłownie rzucili się na nasz zespół. W pierwszym minutach było nerwowo (zmarnowana okazja sam na sam przez Istvana Sofrona), a podczas gry w osłabieniu Przemysław Odrobny miał co robić.

Nasz zespół otrząsnął się po kilku minutach ale długo nie mógł stworzyć okazji na bramkę. Najgroźniej było po strzale z niebieskiej Macieja Kruczka; krążek trafił w maskę Miklosa Rajny.

Druga tercja była bardziej wyrównana, choć nadal minimalną przewagę mieli miejscowi. Polacy odpowiedzieli kilkoma akcjami, a najbliżsi szczęścia byli Aron Chmielewski, Paweł Dronia i dobijający jego uderzenie Mikołaj Łopuski. „Wiedźmin” znów obronił sytuacje sam na sam, tym razem z Andrasem Benkiem. Mecz był twardy, zacięty, ale czysty. Oba zespoły unikały kar.

10

W trzeciej odsłonie Polacy długimi momentami mieli już inicjatywę. Kilka okazji na bramki zaprzepaściły obie drużyny. W dogrywce mieliśmy ogromne nerwy bo przez dwie minuty graliśmy w osłabieniu. Udało się wybronić.

Karne miały dwóch bohaterów. Odrobny obronił trzy strzały, swój najazd pewnie wykorzystał Zapała i po chwili mogliśmy cieszyć się z awansu i nagrody dla najlepszego obrońcy turnieju dla Pawła Dronii.

W Budapeszcie od rana była grupa kibiców z Polski, która wygrała bilety z przejazdem w konkursie organizowanym przez PZHL. Fani mieli też czas na zwiedzanie pięknej stolicy Węgier, potem świetnie dopingowali naszą drużynę.

Najważniejsze wydarzenia live na naszym Facebooku

Wyniki turnieju w Budapeszcie 

(hala Papp László Sportaréna)

data godzina mecz
11.02.2016
(czwartek)
16:00 POLSKA – Estonia 6:2
19:30 Litwa – Węgry 0:4
12.02.2016
(piątek)
14:30 POLSKA – Litwa 9:1
18:00 Węgry – Estonia 7:1
14.02.2016
(niedziela)
14:30 Estonia – Litwa 4:1
18:00 Węgry – POLSKA 0:1 k.

Tabela turnieju:

1. Polska 3 8 16-3
2. Węgry 3 7 11-2
3. Estonia 3 3 7-14
4. Litwa 3 0 2-17

1* – awans do decydującej fazy kwalifikacji olimpijskich Pjongczang 2018

Kup bilety na kwietniowe MŚ 1A Katowice 2016

Prekwalifikacje do IO 2018: Polska rozbiła Litwę 9:1. W niedzielę mecz o awans [ZDJĘCIA]

W drugim dniu turnieju prekwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich Pjongczang 2018 reprezentacja Polski rozbiła Litwę 9:1. Po dwóch wygranych biało-czerwoni w niedzielę o 18 zagrają z gospodarzami o awans do decydującej fazy kwalifikacji. 

12023

Polska – Litwa 9:1 (2:0, 5:0, 2:1)

Bramki: 1:0 Pasiut 16 minuta (asysta: Chmielewski), 2:0 Chmielewski 18 (Łopuski), 3:0 Zapała 21 (Malasiński), 4:0 Urbanowicz 24 (Dronia), 5:0 Dziubiński 26 w przewadze (Kotlorz), 6:0 Malasiński 38, 7:0 Dziubiński 40 (Pociecha i Wronka), 8:0 Zapała 41 (Rompkowski i Kolusz), 9:0 Bepierszcz 53 (Wronka i Kruczek), 9:1 Bogdziul 56.

Polska: Odrobny – Dronia, Rompkowski; Malasiński, Zapała, Kolusz – Wajda, Pociecha; Chmielewski, Pasiut, Łopuski – Kotlorz, Bryk; Wronka, Dziubiński, Bepierszcz – Kruczek; Bagiński, Urbanowicz, Guzik, Galant. Trener Jacek Płachta.

Litwa: Armalis (41 Pavliukov) – Jasinevicius, Kieras; Rybakov, Bosas, Kumeliauskas – Katulis, Cypas; Fiscevas, Gintautas, Bogdziul – Vezelis, Aliukonis; Verenis, Cizas, Kulevicius – Cetvertak, Nomanovas, Krakauskas, Baltrokonis, Jagelavicius. Trener Bernd Haake.

Sędziują: Ohlund (Szwecja) i Stricker (Szwajcaria). Kary: 10 – 10 minut. Strzały: 56-39. Widzów 640.

W pierwszych meczach w Budapeszcie Polacy ograli Estonię, a Litwini ulegli gospodarzom. Nie tylko dlatego faworytem byli biało-czerwoni. Przede wszystkim nasz zespół odpoczywał dłużej od sąsiadów ze wschodu, którzy na dodatek mieli w nogach ciężki mecz z „Madziarami” a do łóżek położyli się po 23. Jacek Płachta zaś zamiast porannego treningu zabrał zespół na… spacer.

Jego drużyna od początku próbowała narzucić swój styl rywalom. W początkowej fazie nie udało się wprawdzie wykorzystać 74 sekund gry w podwójnej przewadze (m.in. pudło Arona Chmielewskiego), ale po kwadransie sprytną „podcinką” wynik otworzył Grzegorz Pasiut i… poszło. Nasz zespół mógł strzelić więcej niż 9 goli (chciał wygrać wyżej od Węgrów), ale kilka razy rywalom dopisało szczęście, a karnego i szansę na hat-trick zmarnował Krystian Dziubiński w 58. minucie.

– Od początku mówiło się, że najważniejszy będzie nasz mecz z Węgrami i tak rzeczywiście się stało. Te dwa moje dzisiejsze gole to taka wisienka na torcie do naszej wygranej – mówił, zapytany o prezent urodzinowy, Krzysztof Zapała, który wczoraj skończył 34 lata.

– W przerwie między pierwszą, a drugą tercją padło kilka ostrych słów. Efektem tego była lepsza gra i dużo większa skuteczność – dodał trener Jacek Płachta.

Najważniejsze wydarzenia live na naszym Facebooku

Zdjęcia:

Terminarz turnieju w Budapeszcie 

(hala Papp László Sportaréna)

data godzina mecz
11.02.2016
(czwartek)
16:00 POLSKA – Estonia 6:2
19:30 Litwa – Węgry 0:4
12.02.2016
(piątek)
14:30 POLSKA – Litwa 9:1
18:00 Węgry – Estonia 7:1
14.02.2016
(niedziela)
14:30 Estonia – Litwa
18:00 Węgry – POLSKA

Tabela turnieju:

1. Polska 2 6 15-3
2. Węgry 2 6 11-1
3. Estonia 2 0 3-13
4. Litwa 2 0 1-13

1* – awans do decydującej fazy kwalifikacji olimpijskich Pjongczang 2018

Kup bilety na kwietniowe MŚ 1A Katowice 2016

1 4 5 6 7 8 11