Towarzysko w małym Spodku. Polska – Korea 3:0 [ZDJĘCIA]

Hokejowa reprezentacja Polski wygrała ostatni sprawdzian przed rozpoczynającymi się już za tydzień mistrzostwami świata 1A. 3:0 ograliśmy Koreę, która już w piątek zameldowała się w Katowicach, by dobrze zaaklimatyzować się przed redebiutem na zapleczu elity. 

IMG_5204

Polska – Korea 3:0 (2:0, 0:0, 1:0)

Wynik LIVE na naszym Facebooku.

Bramki: 1:0 Łyszczarczyk 4 minuta (asysta: Zapała), 2:0 Malasiński 7 (Zapała i Dronia), 3:0 Urbanowicz 53 (Bepierszcz i Wajda).

Polska: Odrobny (32 Radziszewski) – Dronia, Bychawski; Kolusz, Zapała, Malasiński – Ciura, Pociecha; Chmielewski, Pasiut, Łopuski – Wajda, Bryk; Urbanowicz, Dziubiński, Bepierszcz – Kruczek, Górny; Guzik, Galant, Wronka oraz Łyszczarczyk. Trener Jacek Płachta.

Korea: Dalton (41 S. Park) – Young, WonJun Kim; Radunske, K. Kim, S. Kim – D. Lee, Seo; H. Shin, Ahn, S. Shin – Y. Kim, Regan; Swift, W. Park, Testwuide – Oh, H. Kim; Sin, Y. Lee, Wanjung Kim. Trener Chisun Paek.

Sędziowie: Wolas i Baca oraz Smura i Hyliński (Oświęcim). Kary: 10 – 4 minuty. Strzały: 30-22. Widzów 350.

Zespół z Azji będzie rywalem biało-czerwonych podczas drugiego dnia MŚ 1A, ale taki sprawdzian przyda się obu drużynom. Selekcjoner biało-czerwonych tym razem na trybuny odesłał Kamila Kosowskiego, Jakuba Wanackiego, Michała Kotlorza, Adama Bagińskiego i Jakuba Witeckiego. Drugą szansę dostał Alan Łyszczarczyk i wykorzystał już podczas pierwszej wizyty na lodzie. 18-latek dostał krążek od Krzysztofa Zapały i huknął w gąszcz nóg graczy przed bramką Matta Daltona, który zasłonięty przepuścił krążek do bramki.

Popisowy był za to drugi gol dla naszej drużyny; Paweł Dronia przejął krążek i jednym prostopadłym podaniem uruchomił kontrę dwóch na jednego. Zapała ściągnął Koreańczyka na siebie i podał do Tomasza Malasińskiego, który ładnym strzałem pokonał po raz drugi bramkarza rywali.

Dopiero po 10 minutach Koreańczycy zaczęli odważniej atakować. Kapitalną interwencją w jednej sytuacji popisał się jednak Przemysław Odrobny. Polacy jednak kontrolowali sytuację na lodzie i mogli podwyższyć rezultat.

Druga tercja meczu była równie ciekawa i zacięta. Doskonałą sytuację sam na sam zmarnował Malasiński, a w końcówce kapitalnym rajdem przez niemal całą taflę popisał się rozgrywający życiowy sezon Mateusz Bepierszcz. Po minięciu kilku rywali zabrakło mu jednak precyzji strzału.

W III odsłonie długo zanosiło się się na to, że wynik znów nie ulegnie zmianie. 7 minut przed końcem Maciej Urbanowicz w zamieszaniu wepchnął jednak krążek do bramki i było 3:0. Koreańczycy mogli odpowiedzieć chwilę później, ale Sanghoon Shin przegrał pojedynek z Rafałem Radziszewskim.

Przez ostatnie 84 sekundy Korea wycofała bramkarza i grała 6 na 5, ale umiejętnie się broniliśmy. Najlepszymi zawodnikami obu drużyn wybrani zostali Bryan Young i Maciej Kruczek.

Bilety na katowickie MŚ 1A (23-29 kwietnia) już od 25 zł: