ZARAŻAĆ HOKEJEM – BLOG RAFAŁA DUTKI

Musimy zbudować formę na pięć ciężkich meczów

Jeszcze się nie otrząsnąłem dobrze po przegranym półfinale play-off. Chcieliśmy zagrać w finale, może nawet za bardzo chcieliśmy. Ale trudno, taki jest sport. Trzeba żyć dalej, na lidze, ba nawet na hokeju nie kończy się życie.
dutka2

Mam nadzieję, że każdy z nas wyciągnie wnioski, spojrzy w lustro i zapyta sam siebie czy dał drużynie naprawdę wszystko. Na rozliczenia przyjdzie jeszcze czas. Gratuluję tyszanom, mam tam wielu kolegów – także z reprezentacji. My zrobimy wszystko, żeby brązowy medal, medal pocieszenia był w Sanoku. Nawet kosztem „mojego” Podhala.
Popatrzyłem dziś na kalendarz. Do mistrzostw świata został już niecały miesiąc. Za tydzień mam się zameldować na zgrupowaniu w Krynicy. To będzie ciężki okres, ale musimy zbudować formę na pięć trudnych meczów mistrzostw.
Każdy z nas czeka już na to wydarzenie z niecierpliwością, każdy chciałby znaleźć się w tej wąskiej grupie wybranej przez trenera. Na razie nas aż 55.
Po ostatnich meczach towarzyskich pozostawiliśmy po sobie dobre wrażenie, rozbudziliśmy apetyty. Wygląda, że w mistrzostwach będzie jeszcze lepiej i będziemy czarować kibiców swoją grą. Już nie mogę doczekać się rywalizacji w Krakowie.
Włosi, Japończycy, Kazachowie, Węgrzy i Ukraińcy – przecież nikt nie podda się przed meczem. Naprawdę ciężko będzie o każdy punkt. Oczekiwania kibiców są spore, trybuny na pewno wypełnią się po brzegi i będą nas niosły dopingiem. Bardzo na to liczymy!
Rafał Dutka, obrońca reprezentacji Polski