UKH Dębica i Uniwersytet Rzeszowski w jednym teamie [Zdjęcia]

Rozmowy o współpracy pomiędzy dębickim klubem a rzeszowską uczelnią zainicjowali trener UKH Arkadiusz Burnat i dr hab. prof Uniwersytetu Rzeszowskiego Emilian Zadarko.
Rozmowy o współpracy pomiędzy dębickim klubem a rzeszowską uczelnią zainicjowali trener UKH Arkadiusz Burnat i dr hab. prof Uniwersytetu Rzeszowskiego Emilian Zadarko.
W Katowicach odbyło się kolejne robocze spotkanie przedstawicieli klubów Polskiej Hokej Ligi w sprawie zmian regulaminowych w rozgrywkach ligowych. Rozmawiano o kształcie ligi, sędziach czy projekcie trybunału arbitrażowego przy Polskim Związku Hokeja na Lodzie.
Spotkanie rozpoczął sternik PHL-u Janusz Wierzbowski składając gratulacje zwycięstwa w pierwszej lidze na ręce prezesa Naprzodu Janów Janusza Grycnera. – Wbrew zapowiedziom rozgrywki zaplecza przyniosły swoje emocje, bo przecież nie sposób było przewidzieć zwycięzcę finału. Życzę Naprzodowi pozytywnego przejścia procesu licencyjnego – oznajmił prezes Janusz Wierzbowski.
Warto zaznaczyć, że spotkanie w stolicy Śląska było kontynuacją pierwszego roboczego zebrania, które odbyło się w styczniu w Warszawie. Członek zarządu PZHL-u Danuta Piorun podkreśliła, że dzięki wypracowywanemu wspólnemu stanowisku klubów i hokejowych władz uda się odpowiednio wcześniej wdrożyć także system licencyjny, czym zainteresowane są wszystkie strony.
Zgodnie z zapowiedzią Kierownik Wyszkolenia PZHL-u Tomasz Rutkowski przedstawił plan systemu rozgrywek Polskiej Hokej Ligi na najbliższe lata.
Według projektu w najbliższych dwóch sezonach w PHL będzie uczestniczyć tak jak obecnie 11 drużyn. Jedną z nich będzie SMS I. Zmianie ulegnie jednak system rozgrywek. W fazie zasadniczej sezonu 2017/2018 odbędą się cztery rundy meczów każdy z każdym, zatem drużyny rozegrają po 40 spotkań. Czołowa szóstka trafi od razu do play-off, a SMS I zakończy sezon. Cztery ostatnie zespoły po tej fazie rozegrają pre play-outy (7 z 10, 8 z 9) do dwóch wygranych meczów. Zwycięzcy par dołączą do czołowej szóstki i utworzona grupa ośmiu zespołów będzie rywalizować w rundzie finałowej w klasycznym play-offie – do czterech zwycięstw w ćwierćfinałach, półfinałach i finale. Brązowy medal przyznano by wyższej rankingowo drużynie z przegranych półfinalistów.
Przegrani w pre play-out rozegrają baraże do czterech zwycięstw o utrzymanie w PHL. Przegrany zostanie zdegradowany. Mistrz I ligi uzyska awans do PHL.
Wzorem ostatnich lat w sezonach 2017/2018 i 2019/2020 cztery czołowe drużyny po dwóch rundach uzyskają awans do finałowego turnieju Pucharu Polski.
W sezonie 2018/2019 tak jak we wcześniejszym w fazie zasadniczej również odbędą się cztery rundy każdy z każdym, drużyny rozegrają tym samym po 40 spotkań. Czołowa szóstka trafi do play-off, a SMS I zakończy sezon. Zespoły z miejsc od 7 do 10 rozegrają pre play-out by wyłonić dwie drużyny, które dołączą do czołowej szóstki i będą rywalizować w play-off.
Najniższy rankingowo zespół z przegranych w ćwierćfinałach play-off oraz przegrani z pre play-out (dwa zespoły) a także mistrz pierwszej ligi będą rywalizować o jedno miejsce premiowane występami w PHL w sezonie 2019/2020.
Rozważane są dwie propozycje rywalizacji powyższej czwórki o jedno miejsce w PHL.
W pierwszym wariancie doszłoby do rywalizacji każdy z każdym od zerowego dorobku punktowego by wyłonić jedną najlepszą drużynę.
W drugim wariancie rywalizacja odbyłaby się w ramach dwóch rund play-out (zespół z najniższym rankingiem z przegranych w ćwierćfinale play-off z mistrzem I ligi, oraz przegrani z pre play-out). Rywalizacja w parach odbyłaby się do czterech zwycięstw. Przegrani trafiliby do pierwszej ligi, a zwycięzcy graliby o jedno miejsce premiowane rywalizacją w PHL w sezonie 2019/2020.
– Tym samym od sezonu 2019/2020 Polska Hokej Liga liczyła będzie osiem najlepszych w kraju drużyn – oznajmił Tomasz Rutkowski. Powyższy projekt będzie mógł wejść w życie na wniosek Polskiej Hokej Ligi i po zatwierdzeniu przez ostateczną instancję, jaką jest zarząd PZHL.
Rozmawiano także o działaniach mających na celu poprawę systemu pracy z hokejową młodzieżą i najmłodszymi adeptami tej dyscypliny. PZHL w porozumieniu z klubami ma w planie wdrożenie procesu systemu szkolenia, który będzie opracowany jako strategia wieloletnia.
Ważnym tematem podczas spotkania w Katowicach były sprawy obsługi rozgrywek PHL przez sędziów. Przedstawiciele klubów pytali o zasadność prowadzenia meczów finałowych przez czterech arbitrów podnosząc aspekt finansowy. – Ten system się sprawdził. Dwóch głównych arbitrów ocenia teraz sytuację z przeciwległych krańców lodowiska dzięki czemu mogą być bardziej pewni swoich, często trudnych przecież decyzji. Dodatkowo mogą skonfrontować swoje analizy by skuteczniej podjąć jedną właściwą decyzję, co jest przecież w interesie wszystkich uczestników – powiedział szef wydziału sędziowskiego PZHL Jacek Rokicki.
Bardzo możliwe, że od najbliższego sezonu zacznie obowiązywać znany z siatkówki system challengu. – Kierownictwa drużyn będą mogły raz w trakcie meczu prosić o sprawdzenie na wideo sytuacji z uznanym lub nieuznanym golem – wyjaśniła Marta Zawadzka, członek zarządu IIHF-u i PZHL-u dodając, że temat zmian dotyczących sędziów, challengu i innych rozwiązań w zakresie prowadzenia meczów będzie jeszcze pogłębiany i poddawany dyskusji.
W Katowicach rozmawiano również o sprawach proceduralnych. – Opracowujemy projekt powołania trybunału arbitrażowego przy PZHL, który rozstrzygałby spory. Byłby sądem polubownym – powiedział radca prawny hokejowej centrali Marek Pałus.
Bardzo możliwe, że kolejne spotkanie odbędzie się jeszcze w marcu. – Wówczas planujemy omówić także sprawy ujednolicenia marketingu klubów i ligi. To bardzo ważne w kontekście prowadzonych przez nas rozmów z potencjalnymi sponsorami – zaznaczył prezes PZHL-u Dawid Chwałka.
– Naprzód Janów to obecnie mój ulubiony klub. Bardzo cieszę się z triumfu w pierwszej lidze. Hokej jest rewelacyjny. To wspaniała gra do oglądania – zachwala dyscyplinę ciesząc się jednocześnie z sukcesu Naprzodu generał Roman Polko. Były szef Gromu to stały bywalec polskich lodowisk, ostatnio szczególnie odwiedzający katowicki Jantor.
Zobacz również:
Łzy Artura Ślusarczyka. Legenda mówi dość
Tak się bawi Naprzód Janów. Feta na Jantorze
Były najskuteczniejszy gracz Polskiej Hokej Ligi Artur Ślusarczyk zakończył sportową karierę. Wszystko po klęsce Zagłębia Sosnowiec z Naprzodem Janów w finale I ligi.
Czym teraz będzie zajmował się 114-krotny reprezentant Polski?
Zobacz również:
Tak się bawi Naprzód Janów. Feta na Jantorze
Zobaczcie co działo się w Katowicach po triumfie hokeistów Naprzodu Janów nad Zagłębiem Sosnowiec w finale pierwszej ligi. Podopieczni Wojciecha Stachury wygrali 4:3 po dogrywce w czwartym meczu play-off i uzyskali prawo gry w Polskiej Hokej Lidze.
Zobacz również:
Adrian Parzyszek nie mówi dość!
Niespodzianka w pierwszej lidze. Naprzód ograł Zagłębie!
– Od początku tego finału wierzyłem, że wygramy. Chcę jeszcze posmakować ekstraligi – mówi legendarny napastnik Naprzodu Janów Adrian Parzyszek po wygranej drużyny z Katowic w rozgrywkach zaplecza Polskiej Hokej Ligi.
Zobacz również:
To najważniejsza bramka w dotychczasowej karierze Łukasza Elżbieciaka. Napastnik Naprzodu Janów zdobył „złotego gola” w trakcie dogrywki 4. meczu finału I ligi.
Elżbieciak wpisał się na listę strzelców w 7. minucie doliczonego czasu powodując wielką euforię na Jantorze:
Zobacz także:
Przegrywali bitwy, wygrali wojnę. Hokeiści Naprzodu Janów choć mieli gorszy bilans z rundy zasadniczej od Zagłębia Sosnowiec triumfowali w rozgrywkach pierwszej ligi. Podopieczni Wojciecha Stachury wygrali 4:3 po dogrywce w czwartym meczu finału zaplecza Polskiej Hokej Ligi i w rywalizacji do trzech zwycięstw pokonali faworyzowanych sosnowiczan 3:1.
Naprzód uzyskał tym samym prawo gry w ekstralidze w przyszłym sezonie.
Galeria z ostatniego meczu finału I ligi autorstwa Pawła Bialica:
Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą w półfinale mistrzostw Polski hokeiści Comarch Cracovii i GKS-u Tychy. Broniący tytułu krakowianie w trzecim meczu o awans do wielkiego finału Polskiej Hokej Ligi wygrali w Nowym Targu z TatrySki Podhalem 2:1.
Bramki z meczu Podhale – Cracovia (źródło TVP Sport):
„Pasy” poprowadził do wygranej czeski defensor Lukas Zib dwukrotnie wpisując się na listę strzelców. Wyrównującą bramkę dla gospodarzy zdobył Bartłomiej Neupauer. Krakowianie prowadzą w play-off 3:0 i tym samym od awansu do finału dzieli ich już tylko jedno zwycięstwo. Mecz nr 4 odbędzie się jutro (niedziela, 12.03) o 18 także na lodowisku „Szarotek”.
Sporych emocji dostarczyło również spotkanie Tempish Polonii Bytom z GKS-em Tychy. Podopieczni Tomasza Demkowicza bardzo liczyli na zwycięstwo, ale ostatecznie ulegli wicemistrzom Polski 2:3 po dogrywce.
Decydującą bramkę zdobył w piątek minucie doliczonego czasu reprezentacyjny napastnik tyszan Radosław Galant. Po trzech spotkaniach Tempish Polonia przegrywa z GKS-em 0:3.
Zdjęcia z meczu Tempish Polonia Bytom – GKS Tychy autorstwa Michała Chwieduka:
Jutro (niedziela, 12.03) czwarty mecz tej pary, również na lodowisku w Bytomiu. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18. i będzie transmitowane w TVP Sport oraz serwisie sport.tvp.pl
W niedzielny wieczór w Gdańsku zostanie z kolei rozegrany szósty już mecz o utrzymanie w Polskiej Hokej Lidze. Hokeiści MH Automatyki podejmą o 17 Nestę Mires Toruń. Po pięciu konfrontacjach zamykający tabelę po sezonie zasadniczym gdańszczanie prowadzą 3:2.
Ciekawie jest także na zapleczu PHL. MUKS Naprzód Janów pokonał Zagłębie Sosnowiec 4:3 i w finałowej rywalizacji o prawo gry w ekstralidze katowiczanie prowadzą już 2:1. Jutro (niedziela, 12.03) o godzinie 19 na Jantorze odbędzie kolejny, czwarty mecz. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.
W pierwszym meczu finału Polskiej Ligi Hokeja Kobiet Stoczniowiec Gdańsk uległ Polonii Bytom 2:5, a w pierwszym spotkaniu o brąz Atomówki Tychy zwyciężyły MUKS Naprzód Janów 4:3.
Wyniki i statystyki wszystkich meczów w serwisie www.polskahokejliga.pl